Ja mam kryzysik silnej( a w moim przypadku słabej ) woli![]()
Wczoraj 2500 kcal i dziś też już jest 2200![]()
Nie mam pojęcia czemu się nażarłam , żle się teraz czuje i psychicznie i fizycznie ( jest mi niedobrze, ale jak zacznę haftować to wpadne w nałogowe jedzenie zakończopne haftowaniem, beznadzieja!!!!!)
Obiecuje poprawę, a teraz idę zalać sobie jakąś mięte![]()
Ale jestem głupia![]()
Zakładki