Witam...mam 16 lat (jeszcze... )...id kilku lat staram się bezskutecznie schudnąć...Jednakże wiem, że to jest moja ostatnia szansa...po 3 latach walki musi i wiem, że nadejdzie długo przeze mnie oczekiwany moment osiągnięcia wagi 55kg....
"Wygra ten kto wierzy w zwycięstwo"
Muszę uwierzyć w siebie....jestem przekonana, że wiara mi pomoże...i wszystkim tym,, którzy teraz czują siębezradni i bezsilni...Wiara jest tym co nigdy nas nie opuści...dlatego ja z całą pewnością wierze w swój przyszły sukces...i was wszystkich też...
Let's go it.... :P :P
Zakładki