zamiast eliminowania proponuję rzeczywiście MJ - mniej jeść. pieczywo - nawet białe - owszem, kromkę- dwie, do południa - wtedy nasz organizm spokojnie strawi i spali ją do wieczora. ziemniaki - owszem, od czasu do czasu, jeden ziemniak do obiadu. heh wtedy to ziemniaki nawet mają smak produkty mączne - czemu je eliminować? 100g suchego makaronu ma 350 kc, a to jest porcja na dwie osoby. do tego warzywa i pycha obiad.

jeść wszystko. tylko w rozsądnych ilościach