od 8 dni jestem na diecie. nie jem słodyczy, białego pieczywa, unikam tłuszczy. nie przekraczam dziennie 1000kcal. pije duzo wody, nie jem NIC po 18 i w umiarkowanym stopniu ćwicze (wchodze kilka razy dziennie po schodach - 10 pietro; robie 180 brzuszkow przed zasnieciem, ćwicze na wfie itp.).. nie widze jednak ŻADNYCH REZULTATOW!czuję sie z tym naprawde źle.. tak, jakby cały moj wysiłek szedł na marne dlaczego tak jest? kiedy zaczne widziec pierwsze efekty? a może coś robię źle?