oczywiscie teraz minely kolejne swieta a w moj sporawy tylek weszly niepotrzebne 3 kg,chce je zrzucic ale obawiam sie ze nie dam sobie rady albo popadne w skrajnosci.Jestem takim malym weteranem Byla anoreksja i byla bulimia boje sie ze gdy bede chciala zrzucic te 3 kg to strace w pewnym momencie kontrole i znowu dojdzie do 40 kg... ale jest tak ze ja dla siebie samej zawsze bede gruba.Nie lubie miec "kobiecego tylka" ale jednoczesnie nie chce wygladac tak przrazajaco jak kiedys..jak to pisze to juz sama nie wiem co robic a jesli robic (chudnac) to jak zeby to bylo bezpieczne.Prosze pomóżcie mi jakoś
Zakładki