Wątek: Jak zrobic zeby nie przytyc???

Hej dziewczyny:*Zostało mi jeszze 5 kg do zrzucenia.Na dzien dzisiejszy waze 59kg przy wzroscie 165.Udało mi sie juz zrzucic 15 kg i z tego powodu jestesm z siebie ogromnie dumna Tylko jak pozniej zrezygnowac z diety zeby nie przytyc Czy juz mam sobie zwiekszasc ilosc kalorii ?Pozdrawiam powodzenia:



Razem damy rade

Siemka:*
No no gratuluje Ci że zrzuciłaś juz te 15 kg hehe Poprostu Cie podziwiam , i bede 3mala kciuki za to abys jeszcze do tej wymarzonej wagi doszla. Nie umiem Ci doradzic bo poprostu jestem tutaj nowa i nieorientuje sie zbytnio... Mam pytanko w jakim czasie schudlas 15 kg i cio takiego robilas? pozdrawiam

zielonooka00 wiec jadlam mniej wyeliminowałam słodycze jasne mieczywo masło itd i duzzo cwiczyłam.A schydłam w jakeis 3,5 miesiace pozdrawiam

to masz prawie to co ja mam 168 i waze 59 kilo, tez schudłam 15 kilo ichcę jeszcze pozbyc się tych 4-5. Ja na razie jestem na diecie która znalazłam w filipince, (działa!) i tam powol(a nawet bardzo)i zwiększa sie liczbę kalorii zeby tego głupkowatego jo jo uniknąć.

devillek a jaka to dieta mozesz mi ja podac??Bede wdzieczna

Proponuję powoli dodawać sobie kalorie, np. 100-200 na tydzień, aż dojdziesz do odpowiedniej dla siebie ilości (tzn. zapotrzebowania) lub troszkę mniej. No i na pewno nie rezygnuj z ćwiczeń i nie wracaj do złych nawyków sprzed diety, np. jedzenia dużej ilości słodyczy, itp. Po prostu staraj się cały czas dosyć zdrowo się odżywiać..
Przy okazji gratuluję niezłego wyniku odchudzania.
Devillek mogłabyś napisać o tej dietce tutaj (tzn. przepisać ją), o ile nie jest to zbyt długie?

Dziekuje bardzo za rady.
Mam nadzieje ze uda mi sie utrzymac planowana wage
No ja tez bede bardzo wdzieczna za to jagbys mogła
przepsac ta dietke
buzikai