Witam.Moje doświadczenie sięga odległych czasów od keidy zaczynałam sie odchudzać.Oczywiście z wymiernymi skutkami.Bo tak naprawdę,która nastolatka niechce być piękna, modna i wogóle cool Iść do sklepu wybrać najlepsze ciuchy bez zamartwiania sie o rozmiary i ten wsytd, kiedy owo takiego naszego niema.Eh, no ale cóż po raz chyba setny doszłam do wniosku, że szkoda życia na użalanie sie nad sobą, lecz trzeba działać! Mój wiek zbliża się do tego w pewnym sensie przełomowego 18-tka! Tak więc chce wejść w niego jako odmieniona osoba z nowymi perspektywami bez żadnego wstydu i ograniczeń! Kto sie chce przyłaczyć?! Ja mam duuużo kg do stracenia ale zawsze mogło być gorzej
Zakładki