Strona 1 z 2 1 2 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 14

Wątek: Pierwszy dzień odchudzania - pomocy!

  1. #1
    zm0rka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    0

    Domyślnie Pierwszy dzień odchudzania - pomocy!

    witam,
    Na forum juz troszke jestem ale dopiero ostatnio zaczelam pisac.Otoz dzisiaj rano przerazilam sie swoja waga!Zreszta sadze ze nie tylko mi sie przytrafia taka sytuacja Stanelam na wadze a tu....74 kg! ( wzrost 171 cm)To jest straszne!Nie mieszcze sie juz w ubrania z zeszlego rokuI nie moge na siebie patrzec. Postanowilam cos z tym zrobic.Mialam zamiar odchudzac sie dieta Cambridge ale niestety nie mam teraz na nia funduszy...a troche kosztuje, wiec po przeczytaniu waszych wypowiedzi postanowilam przejsc na diete 1000 kcal! Piszecie ze jest skuteczna i ze mniej wiecej chudnie sie kilogram tygodniowo
    Mam nadzieje ze starczy mi sil aby wytrzymac! Trzymajcie za mnie kciuki! To ze bede tu pisać to mnie mam nadzieje zmobilizuje i nie bede ulegac malym pokusom
    Bardzo bym wam byla wdzieczna za rady, jak wytrzymac te poczatkowe dni, bo...to jest chyba najgorsze

  2. #2
    frytex jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-01-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    taak,pierwsze dni najgorsze,zeby sie przestawic,wiele osob wlasnie pada na poczatki,bo ciezko im jest zmienic nawyki..
    u mnie najgorzej jest ze slodyczami.. dalej mam z nimi problem,ale juz mniejszy,apetyt na nie zmalal i mam nadzieje,ze calkiem zniknie polecam planowac sobie czas w ciagu dnia,zeby miec czas tylko na wlasciwe posilki po obiedzie np mozna od razu wyjsc na spacer albo na zakupy,ze jedzonko nie kusilo..
    moim drugim problemem jest podjadanie..zagladanie do garnka jednego drugiego..hehe
    jak strasznie mi sie chce jesc,albo nie mam ochoty cwiczyc,wtedy lapie w rece moja dolna falde brzucha..ona swoja wielkoscia mnie przeraza i mobilizuje do zwiekszonego wysilku
    no coz..mozna tylko zyczyc silnej woli do odmawiania sobie niektorych przyjemnisci,to jest podstawa..
    powodzenia!

  3. #3
    kaczus jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    no właśnie , pierwsze dni są najcieższe frytex masz rację-warto zaplanować sobie czas na maxa zeby chcociaż na początku nie myśleć o jedzeniu.
    frytex robię często dokładnie to co ty, czyli zanimzjem coś "zakazanego" łapię się za brzuch stwierdzam że jest za duży i rezygnuję ze smakołyków.
    zmorka trzymam kciuki pisz jak ci idzie musi się udać

  4. #4
    kurnik jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    14-11-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    0

    Domyślnie

    Zgadzam się z Wami,złapanie się za brzuch skutecznie pomaga w przypomnieniu sobie dlaczego się odchudzam.Od razu odechciewa się jeść(mam na myśli napady łakomstwa).
    Zmorka,trzymam za Ciebie kciuki!Dasz radę!

  5. #5
    damrade jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-04-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ba, czasem wystarczy na ten brzuch spojrzeć - i już odechciewa się jeść
    Zmorko, życzę Ci powodzenia i wierzę w to, że sobie poradzisz! Pierwsze dni zwykle są ciężkie, ale potem wszystko przychodzi już jakoś naturalnie.

  6. #6
    zm0rka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dziekuje Wam bardzo za cieple slowa i za to, ze we mnie wierzycie Dzieki za porady, od teraz bede lapac sie za moje faldki i wiecie co, jestem pewna, ze to na mnie tez podziala...bo jest za co zlapac Na szczescie dzisiaj juz sie konczy dzien i jakos udalo mi sie wytrzymac oby tak bylo dalej

  7. #7
    Guest

    Domyślnie

    a ja właśnie miałam "napad" ale jakoś się w końcu powstrzymałam-
    pół grahamki poszło do żołądka :/

    do tego nie chce mi się ćwiczyć jestem zmęczona

    ale muszę to spalić!!!!!!!!!!!

    cholera czytam teraz forum żeby się do ćwiczeń zmotywować;/

  8. #8
    Guest

    Domyślnie

    heh i wiecie co!!!!!!!!!

    poczytałam wasze posty (dzięki Bogu za ten serwis )

    i zmotwowałam się -Serio!!!! właśnie przed chwilką skończyłam areobik z kasety!!!!! hurra!!!!!!!!! aż mi normalnie lepiej- ale nóżki mnie bolą- chyba mam słabe mięśnie ud :/ ehh jak będzie cieplej to będzie trzeba jeszcze dorzucić rowerek

    do sklikania paaa całuski :*

  9. #9
    Awatar Puma33
    Puma33 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    16-04-2005
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    2,633

    Domyślnie

    Już chciałam sięgnąć do lodówki, poczytałam Wasze listy i idę ćwiczyć.
    Chyba się już uzależniłam od tej strony, bez przerwy dopisuję coś do tabelki spalania, często również do tabelki kalorii. Ale mam nadzieję, że z Wami jakoś zwalczę ten tłuszczyk.

  10. #10
    damrade jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-04-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Pewnie, że zwalczysz! My nie damy rady?
    Ha, a ja muszę się pochwalić: zdałam dzisiaj egzamin wewnętrzny na prawko. Niedługo składam dokumenty na państwowy. I wierzę w to, że zdam za pierwszym razem!
    Dziś bez ćwiczeń w domu, za to była siłownia, basen i dłuuuugi spacer brzegiem morza.

Strona 1 z 2 1 2 OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •