Witaj Słonko! Przez dwa dni nie miałam nawet czasu żeby tutaj zajrzeć. Dzisiaj miałam egzamin i jestem jakaś wypompowana. Cały wtorek ryłam materiał. Ze zmęczenia nie mogę usnąć, choć spałam dzisiaj tylko 4 godziny.
Co do wagi? Jednak nie kłamała. Zamieniam się w górę sadła. Dzisiaj pokazała 74 kg. Jakoś oddalam się od celu. Jestem zła . Mam dosyć wszystkiego. Na dokładkę wkurzyła mnie taka jedna na maxa. Zdusiłam w sobie nerwy, ale teraz mnie nosi. Nie wiedziałam, że w ludziach może być tyle jadu i zawiści.
Widzę, że Ty świetnie sobie radzisz z pokusami! Trzymaj tak dalej.