Witam Wszystkich
Od dzisiaj zaczynam odchudzanie musze schudnąć do połowy czerwca conajmniej 10kg ale było by dobrze jakbym schudła 6-7kg niewiem czy mi sie to uda bo ja ciągle zaczynam diete...ale tym razem to już musi być ostatni raz niemoge sie poddać będe sie starała jeść 3 razy dziennie śniadanie ,obiad i lekką kolacje do godziny 17.00 do tego jeszcze troszke ruchu spacerki itp..ale mam takie pytanie czy skakanka jest dobra na schudnięcie nug??czy tylko przybywają poniej mięsnie jak to jest?? i ile trzeba na niej skakać jeśli nogi po niej schuną?? będe tutaj wpisywać co niedziele jak mi idze wiem że na początku jest najtrudniej a ja mam jeszcze takie coś że zawsze wieczorem mnie weznie na jedzenia i tak głupie mysli mnie przechiodzą że lepiej zacząć od jutra no i tak yo puzniej przekładam z jutra na pojutrze i tak w kółko musze z tym przestać musze schudnąć musze dać rade mam 158cm iważe 61kg a chciałabym ważyć 48-50kg musi mi sie to udać musi!!! ale i ja też musze coś z siebie dać niczego niema zadarmo musze wkońcu w siebie uwierzyć że dam rade a nie tylko sie rozczulać nad sobą że jestem gruba itp..ale hmm moja kumpelka jest odemnie niższa bo ma 157cm i waży 57,5kg i jest szczupła a ja jak sie jkiedyś odchudzałam i schudłam do 55kg to wcale nie byłam szczupła od czego to zaklezy?? najgorszą moją zmorą są nogi niewiem jak zrzucić z nich tłuszcz są okropnie grube jakie ćwiczenia na nie robić ??z góry thx za odpowiedz pozdrawiam wszystkich cieplutko życze powodzenia i wytrwałości razem damy rade napewno nam sie uda i do lata będziemy szczuplutkie TYLKO MUSIMY WIERZYĆ W SIEBIE .
Zakładki