-
wiollka, 175 cm to tyle, ile chciałabym mieć, czyli muszę jeszcze 2 cm podrosnąć (niemożliwe) :P
-
Hej dziewczyny ! jak wasze zmagania z wagą ja ostatnio idę zwycięsko do celu jak na razie strzałka wagi idzie cały czas w dół (spadła już o 4 kg ) i mam nadzieję, że nadal będzie spadać. Buziaki i 3mam kciuki z Was.
Było: 69
Jest: 65
Będzie: 58
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
-
lovegood - kto wie może jeszcze podrośniesz hihihi
-
hej... piszę by podzielić sie porażką weszłam dziś na wagę i co i nic jaka była taka jest... ani troche w dół, ale na szczęście w górę też nie mam nadzieję,że u was lepiej
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
-
Emedka!!! nie wchodź codziennie na wagę!
Tylko możesz się zdołować (na mnie to tak działa jak nie widzę efektów :/ )
dlatego ja ważę się tlyko raz na tydzień (akurat w niedzielę :] )
jejku dziewczynki co mam teraz robić? dalej mam zasój na wadze ...
jak mam sobie dać z tym radę? ?? help!
-
Chciałam powiedzieć, że idzie mi coraz lepiej (oprócz małych lub troszkę większych wpadek ) np. wczorajsza czekolada po kolacji
Ach... zapomniałabym o najważniejszym... Przybyłam by pochwalić się zrzuconym kilogramem Ta dieta podoba mi się coraz bardziej
nadal nie wiem co by tu zabrać na wyjazd... Chodzi mi o mało kaloryczne jdzonko,które szybko się nie popsuje(w czasie jazdy) Może doradzicie ??
Warto się odchudzać!
-
wiollka gratulacje wpadkami się nie martw, zdażają się tak ja mi dziś , ale dzień dziecka i 1000 nie został przkroczony, to sie nie martwię Asinka 3 dzieki za wsparcie, masz rację kolejne ważenie: weekend. powiem Wam, ze wcześniej nie miałam takiej samodyscypliny i motywacji aby zrzucić zbędne ciałko, ale teraz jest inaczej i to dzieki Wam pozdrawiam cieplutko
pa
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
-
emedka to tak jak u mnie ale przecież dziś Dzień Dziecka to sobie troszku poluzowałam... hihi och ja niedobra
Ale odchudzanko oczywiście kotunuuję i przerwać nie mam zamiaru.
-
Sprostowanko
Wy sie nie odchudzacie, poniewaz NIE MACIE Z CZEGO.
Dazycie do NIEDOWAGI.
Ale powodzenia
-
oj tak tak Wiollka, konsekwencja jest bardzo ważna ja sie jeszcze trzymam, chociaż mój mężczyzna patrzy na wszystko nieufnym okiem w obawie przed zmniejszeniem rozmiaru (wiadomo czego) z B na niższy... no cóż, zobaczymy, czy jego obawy sie potwierdzą. jak na razie nic się nie zmieniło
pozdrawiam Was mocno, pa pa
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki