Wreszcie jestem wśród tych co mogą mnie zrozumieć. Stale się odchudzam z mniejszym lub większym skutkiem. Lubię jeść a najbardziej bez przerwy coś pojadać. Moja nadwaga nie jest znów taka wielka, ale nigdy nie byłam szczupła i chyba nigdy już nie będę.I nie umiem siebie zaakceptować. To mój największy problem. To mnie dobija bo to już tyle lat a ja nie przywykłam do tego. Raz jest lepiej raz gorzej. Teraz spróbuję pokonać siebie z Wami.