Kochani moi!!!
Dziś odniosłam totalna porażkę, weszłam rano na wagę z myślą, że może kolejny kilogram w plecy, a tu co? 0,5 kg więcej!!!
I niech mi ktoś powie dlaczego? Jem 1000 kcal albo i mniej, nie jem słodkiego, a dodatkowo wczoraj spaliłam duużo, a tu zamiast mniej to więcej. I jaka to motywacja? Co chyba zacznę zjadać 500 a nie 1000, może wtedy zacznę gubić.....
Rozżalona Rocherka
Zakładki