gratulacje :P jest co swietowac :P
co do mojego wskaznika, to owszem - zgubliam juz troszke. niestety osatanio moja waga strajkuje i nie chce sie ruszyc. dlatego zeby sie nie denerwowac waze sie teraz co 10 dni
kochana, skoro wazysz juz 58kg to niedlugo zakonczysz odchudzanie, ale bedziesz nas chyba odwiedzac mi jeszcze troche sie zejdzie. nie mam zamiaru przyspieszac niczego i bede chudnac swoim tempem chyba nie jest szybkie, ale jest
jutro wracam do cwiczen, beda zakwasy - ale juz sie nie moge doczekac