Wątek: Chce byc idealna.

Nie wiem, co zrobic, aby byc idealna. Mam zbyt slaba wole, zeby schudnac i ostro wziac sie za cwiczenia. Wiem, ze twarzy nie da sie zmienic, no chyba, ze operacja plastyczna albo makijazem. Jednakze uwazam, ze cialo mozna doprowadzic do perfekcji. Mam 162 cm wzrostu i 49 kg wagi. Chcialabym wazyc 43 kg i miec ladnie wyrzezbione cialo, super plaski brzuch i ogolnie figure modelki. Jak wyrobic w sobie silna wole, schudnac i wyrobic cialo? Moze ktos mi doradzi?

nie chcę Cię martwić, ale przy takiej wadze napewno nie będziesz idealna. no, chyba, że wypadające włosy, sterczące obojczyki i łuszcząca się skóra są wg Ciebie sexy.
Mam taki sam wzrost jak Ty i moim celem jest 48 kg., przy 47 zaczynam wyglądać patykowato. Przy 45 przestałam wyglądac jak kobieta.
Także nie przechodź na dietę, bo nie wyjdzie Ci to na dobre, tylko poćwicz sobie, bo nie ma nic atrakcyjniejszego niż jędrne ciało

Dzieki, ale wiesz, ze duzo zalezy od grubosci kosci i rozlozenia tluszczu. Przy mojej wadze mam niestety tluszcz i bardzo wystajacy brzuch. Po obfitym posilku potrafie miec 67 w talii:/ a biodra mam waskie. Poza tym dol brzucha jest wystajacy i okragly jak pilka. W zadnym wypadku nie czuje sie patykowato przy takiej wadze.

szkoda słów

zresztę wszystko już napisała milagro

Nie ma ideałów! Przy takim nastawieniu to każdy pryszcz będzie zatruwał ci życie! Mój syn powiedział,że nie chce idealnej dziewczyny, bo bedzie nosić nos wyżej głowy! Nie chce dziewczyny za pięknej bo wszyscy ją będą pragneli. Chce dziewczynę normalną, nie za piękną,nie za chudą,ale bez problemów a ty sama szukasz problemów, chociaż inni ich nie widzą! No ale jak nie słuchasz rad? Twoja sprawa

Swiat stanal na glowie.

Tak, tak... tu sie rodzi problem...
Kobieto, a raczej dziewczyno opamietaj sie! Ja tez mam tyle wzrostu i gdy osiagnelam wage 42 kg wygladalam fatalnie! Wystajace zebra? To cie kreci? Nie bron sie anatomia! Wystarczt, ze zrezygnujesz ze slodyczy, slodkich napojow i fast foodow. Poruszaj sie troche i idz na spacer albo pobiegaj, rob brzuszki i cwicz 6 Weidera! Ja tez mam problem z brzuchem, ale dzieki ograniczeniu spozycia slodkosci i cwiczeniom juz pomalu modeluje mi sie cacy brzusio!
Bez przesady!!! Mam dopiero 16 lat i ogromny bagaz doswiadczen zwiazany z odchudzaniem! Na ponad poltora roku stracilam okres! Ciagle katowalam sie cwiczeniami i glodzilam. Az nadszedl moment gdy gorzej byc juz nie moglo, mdlalam przy kazdej okazji... To nie jest mile! Nie wspomne juz o twarzy i cerze! Przez moja skore widac bylo miesnie i zyly... Fujjjj... Zaluje ze nie sluchalam mamy. Ona tak prosila... Ja za wszelka cene chcialam byc chuda. Sama nie wiem, kiedy to sie przerodzilo w obsesje. Ile lez wylalam nie zlicze.
Badz madra i posluchaj nas! Idealow na swiecie nie ma! Kazdy jest taki jaki jest!!! Modelki musze wiele wycierpiec zeby byc takie jak sa... Z reszta wiele z nich jest upiekszana komputerowo. Nie po to dostalas zycie by je marnowac. Na pewno masz jakas isje na ziemii...
Przemysl to, Blagam! Nie pchaj sie w to bagno, jak ja!!!

No, po prostu brak slow! co ty w ogole szukasz na stronie o dietach??? normalnie sie we mnie zaczyna gotowac, jak czytam takie posty! a moze 35 kg chcialabys wazyc? zastanow sie, moze warto? szkoda slow..jak juz ktos napisal

wms strasznie mi Ciebie szkoda... niszczysz sobie życie...

nie łatwiej byłoby dwa razy w tygodniu pójsc na siłownie i "zwalczyc" ten twój brzuch skoro tak go nie lubisz??

Kurcze... niezły uparciuch z Ciebie... ale przeciez to twoje zycie.... zniszczysz je sobie a wtedy do kogo bedziesz miała pretensje??
rób co chcesz... zycze powodzenia...

ale mozesz mi wierzyc ze jak facet sie na ciebie połozy i twoja miednia wbije mu sie w brzuch to nie mysl ze sie podjara wystającą kością !!! to raczej wzbudza odruch wymiotny

zycze miłej degradacji własnego ciala...

przeciez ty bedziesz jak anem wygladac.... 43 kg ja jakym tyle wazyla... to chyba bym z cegłami chodziła :P
jak juz to spadnij na 46-45 nie mniej!