Wątek: juz -7kg...:D:D:D zostalo conajmniej jeszcze 4..:]

siemka)) odchudzam sie juz od pierwszego lutego...jak na razie do tej pory schudlam 7kg. waze 57kg przy wzroscie ok.156cm. Wyliczylam sobie ze mam jeszcze ok 4kg nadwagi...dąze conajmniej zeby wazyc 53kg... Ostatnio mialam kryzys(( coraz gorzej mi szlo( Dlatego kilka dni temu zalozylam z kolezanka bloga o naszym odchudzaniu...mam silniejsza motywacje dzieki temu. Jak chcecie sobie poczytac o naszych dokonaniach to wpadajcie na [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] zapraszamy serdecznie Trzymajcie za nas kciuki))))))) buziaki:*

nie wiem dlaczego....ale nie chcialo mnie zalogowac....chociaz normalnie mam dziennik kalorii. hmmm moze trzeba sie normalnie zalogowac jeszcze raz na forum....:] zbyt skomplikowane jak dla mnie heheh))

i mam jeszcze jedno pytanie: czy te herbatki typu FIGURA cos wogole daja??????????????

co do herbatki - figura, to działa, ale uwaga, nie przesadx z nią bo Cię ostro przeczyści

I uwaga bo te herbatki uzależniaja

ja tam jakoś nie potrafię się od nich uzależnić ...w przeciwieństwie do słodkości, ale z tym tez walcze

Niezapominajka ,ale one uzależniają w tym sensie, że organizm się do nich przyzwyczaja i później masz problemy jak nie weźmiesz chyba to qq miała na myśli,tak że lepiej nie nadużywać .Sądzę że naturalne metody są lepsze tzn.ruch,ruch i jeszcze raz ruch.

no wlasnie:] a najgorsze jest to ze mi sie nie chce cwiczyc. Chyba zaczne pic te herbatki hehhehe)))

A ja je piję , ale w przepisowych ilościach. Już wiele razy je piłam, zawsze piję codziennie 1 sztukę ,. później przerwa, taka kurachja przerywana, wtedy organizm się nie przyzwyczaja

ja pije figure razem z rumiankiem i mieta i to wsyztsko zaparzam w wielgasnym kubku 0.6l i nawet mi smakuje,chyba juz sie przyzwyczailam