Wątek: Co po diecie???

Byłam przez 9 tygodni na diecie 1000 kcal czasami nawet jadłam przez kilka dni 500-600.Schudłam 15 kg.Jak teraz jeść żeby nie przytyc??Dziewczyny pomóżcie czy któraś z was ma podobne doświadczenia??
I jeszcze jedno-Jak działa na was czerwona herbatka???

Pozdrawiam i życzę silnej woli!

Przyznaję, że sama jeszcze diety nie skończyłam, więc mogę się z Toba podzielić tym co sama wyczytałam
1. Powoli wracać do liczby kalorii jaką powinnaś jeść - ok. 100kcal więcej na tydzień, żeby organizm się przyzwyczaił
2. Ciągle ćiwczyć, najlepiej zacząć coś trenować
3. Zmienić nawyki żywieniowe, żeby uniknąć błędów przez które wcześniej tyłaś.
4. Nie rzucać się na jedzonko

Czerwona herbata... Nie podziałała ani odrobinkę, jeśli chodzi o pu-erh. Piłam dość długo to podłe świństwo. Dużo lepiej działa wypity rano kubek zielonej herbaty. Jest jeszcze w sprzedarzy "Red - slim tea" przed czym ostrzegam. Ma to w składzie kwiat hibiskusa i senes i powinna być używana tylko jako jednorazowy środek na przeczyszczenie. Nie wolno stosować tego dłużej.

Gratuluję, że wytrwałaś tak długo.

najpierw Ci pogratuluję - schudłaś pieknie. duzy buziak za to.

ale ...

no własnie - ale nie za szybko ???

optymalna i najzdrowsza utrata wagi to okolo 2 kg miesięcznie.

bedzie ci trudno - nie oszukujmy się.
tak jak pisze kasienka125 musisz stopniowo dokladać kalorie.
i gimnastyka też wskazana.

najważniejsze jest to abyś zdała sobie sprawę jak duzo wysiłku kosztowalo cię schudnięcie i abyś nigdy nie wróciła do dawnego żarcia.
musisz dbać o jakość i ilość jedzenia już zawsze.
i nie łudź się - jeden pączuś "w te czy wewte" - jak to się mówi - one zawsze są wewte - zawsze się odkladają i nawet jeżeli wydaje ci się że się nie odkladają to one i tak czychają w ukryciu i po dłuższym okresie waga wraca - ale o tym to już wiesz.

ja odchudzałam się kilka razy z sukcesami i to wielkimi.
niestety za rok dwa wracałam do wagi .
niestety pozwalałam sobie na male conieco, wieczorne kolacje, tłuste potraway - i odłozyły się - nie od razu - od razu tego nie widać - wyłazi to za własnie rok albo dwa. nasza czujność się usypia i podjadamy. cholera !!!!!!!!!!!!!!!!

ja schudłam 18 kg w 10 m-cy.
tym razem własnie odchudzam się bardzo wolno - co nagle to po diable. już od 10 m-cy jem inaczej - myslę że nauczyłam się juz inaczej jeść i to na zawsze.
jak chudłam szybko - kiedyś 25 kg w ciagu 5 m-cy - kilogramy szybciutko wróciły.

teraz chudne inaczej .

najważniejsze abyś zawsze pamietała o diecie MŻ - tj Mniej Żreć.
i to ci wystarczy - napewno nie przytyjesz.
tylko ćwicz i mniej Żryj (sorki)

pa
powodzenia
chyba się rozpisalam.
buziaki

acha - ja po czerwonej herbacie - a fuj jak ona smierdzi - mialam biegunkę .

teraz piję raz dziennie herbatę z senesem. dziala łagodnie dziala

Majamigo... Nie wiem czy powinnaś pić tą herbatę z senesem. Wydaje mi się, ze nie powinno się jej stosować dłużej niż 10 dni. Niszczy metabolizm. Proszę, dowiedz się od fachowca jak to z nia jest...

dzieki kasienka - nie wiedzialam

piję ja dopiero od 5 dni ale zapamiętam twoja radę i zrobie przerwę.

papa

znalazlam cos o senesie.


Substancje czynne surowca ? antranozwiązki przechodzą do mleka matki, co może wywoływać biegunki o karmionego dziecka. Długotrwałe, nieuzasadnione stosowanie wszystkich środków przeczyszczających niesie ze sobą poważne zagrożenia dla zdrowia ! Może dochodzić do wyniszczenia organizmu na skutek zaburzenia wchłaniania składników pokarmowych, poważnych zaburzeń gospodarki elektrolitowej. Po odstawieniu środka przeczyszczającego często dochodzi do nasilenia zaparć.

odstawiam

papa

Shagladenka- dokładnie tak jak dziecwzyny powiedziały. Ale muszę stwierdzić, że podczas diety ostro przesadziłaś. 500-600kcal to jest zdecydowanie za mało. I fakt- wyniki miałaś ekstra, ale to niszczy organizm. Nawet jeśli tego teraz nie zauwazysz to w każdej chwili może się to odbić. No ale nic. Zycze szczescia.
I gratuluje sukcesu

ja tez za miesiac chce przerwac diete i juz teraz kombinuje, jak to zrobic, zeby nie przytyc. Postanowilam, ze pojde do dietetyka i z nim dokladnie ustale, ile kalorii powinnam dostarczac organizmowi i jak szybko zwiekszac dawke kalorii. Najgorsze jest to, ze na wakacje jade do hotelu gdzie bedzie szwedzki bufet, a mam "naturalna" sklonnosc do wybierania sobie najbardziej niezdrowego jedzenia i nakladania go na talerz wiecej, niz bym normalnie zjadla (i jak zauwazylam, wiekszosc ludzi tak robi).
co do czerwonej herbaty, to ja nie moge pic wiecej niz 2 szklanki dziennie, bo inaczej wywoluje to efekt przeczyszczajacy. Dlatego staram sie pic codziennie 1 szklanke czerwonej herbaty (ktora troche polepsza u mnie trawienie) i 2 szklanki zielonej (ktora po prostu lubie). No i niestety 2 szklanki mocnej kawy jak nic w siebie wlewam...ale to oficjalne zalecenie lekarza.

sowkachoinowka - jak będziesz przy tym szwedzkim bufecie bądż zawsze bliżej warzywek i owoców i noś zawsze mały tależ - mniej na niego nalozysz - a za często będzie ci wstyd chodzić po dokładkę.

powodzenia