aldix, dziękuję :)
zakoffana, pewnie, ze przejdzie :D
czekam z niecierpliwoscią na "6" z przodu :D
a teraz czekam do 12,00 bym mogła zjeść na drugie śniadanko juz ten serek wiejski, a na obiad sobie wymysliłam truskawki w jogurcie naturalnym :D
Wersja do druku
aldix, dziękuję :)
zakoffana, pewnie, ze przejdzie :D
czekam z niecierpliwoscią na "6" z przodu :D
a teraz czekam do 12,00 bym mogła zjeść na drugie śniadanko juz ten serek wiejski, a na obiad sobie wymysliłam truskawki w jogurcie naturalnym :D
Trzymam za Ciebie kciuki ..:*
a ja sie martwie , bo moja waga stoi w miejscu...
dzisiaj zjadłam 500g truskawek z jogurtem naturalnym i jabłko.. chyba 300 kcal..a moze 400..;/..nie wiem nie moge 1000 przekroczyc..;/...
hypnotic,
nie martw się 8kg, to nie 20kg
Ty wiesz, ile razy ja sobie włosy z głowy wyrywałam?
Zaczynałam od duzej wagi ,ale jednak udało mi się pozbyć 14kg i teraz ja ciagle dalej mam ok 8kg, do zgubienia, bo juz nie wiem do ilu chcę chudnać...
strasznie to sie rozciaga w czasie, ale wierze, ze tym razem znalazłam dietę cud i osiągnę wymarzony cel... czego chcieć wiecej :D
chodzę i podjadam truskaweczki...
jakoś ciagnie mi sie ten dzień straszliwie... :cry:
Laluniaa, jesteś z Gorzowa Wlkp? :) Bo to niedaleko ode mnie :)
Nie przejmuj się, ja też podjadam :( i nie tylko truskawki :cry: ale z drugiej strony, one sa tylko raz w roku i nie są bardzo kaloryczne (32 kcal w 100 g :) ) więc lepiej że to są truskawki niż mialy by to byc ciastka np ;) I ile witaminek! Nie przejmuj się Kochana :* Pozdrawiam :*
noemcia, :D
tak jestem z Gorzowa Wlkp, a w Skwierzynie mam kolegę, z którym ciężko mi sie dogadać... (wiesz co mam na myśli :wink: ) moze znasz... :wink:
z ta kalorycznoscia truskawek to sama nie wiem, bo sa różne wersje, znalazłam nawet, ze w 100g jest aż 65kcal :shock:
no może i znam ;) nie wiem ;)
Nie martw się! Od truskawek nie przytyjesz!! I tak jak już wspomniałam, są przez tak krótki okres czasu, że można sobie pozwolić :)
oo laluniaaa!!! brawo!!!
widze że kolejny kilosek spadł !!!!!!!!!!!!!
ja ważę się dopiero w niedzielę i zobaczy się :]
przepraszam że mnie tak długo nie było ale do dziś wystawiali oceny i jeszcze chciałam popodciągać na wyższe ocenki ;)
wczoraj byłan na wycieczce w Warszawie fajnie było nawet ;)
kurde tylko coś zgrzyta ostatnio między mną a moją przyjaciółką :(
grrr... mam nadzieję że tlyko mi się wydaje że się zmieniła...
może to przejdzie??
ps. no to jak dziewczyny?
musimy jeszcze trochę schuść!!!!!!!!!!!!!!
papapap :****
zjadłam chyba z kg truskawek :shock:
a teraz wieczorem podjadałam rosół z garnka :wink:
chyba juz wiecej jesc nie mogę, brzuch mi normalnie to wypchało, jakbym piłke schowała... :cry:
Asinka3,
nauka ważna rzecz!
ja mam jeszcze 2 egzaminy :cry: , studia to dopiero zasadzka, a nie szkoła średnia, to sie rozumie po czasie, jak musisz wkuwać na blachę cały rok z jakiś durnych makrostruktur :?
Jeżdzą, imprezują... a ja w domu :cry:
zrobię sobie kawe za 5 kcal i moze poszukam szczescia na czacie :wink:
oj laluniaaa widzę po moim bracie jak jest na studiach :|
tylko jemu został jeszcze 1 egzamin w środe pisze
ale wiesz co...
my praktycznie cały rok "pracujemy" zadania, kartkówki, pytanie, sprawdziany i kochana też nie jest lekko wiem prewnie będąc na studiach będę myślała kapkę inaczej ale wiesz, że każdy wiek ma swoje problemy i trudności
ale mimo wszystko
"CO NIE MOŻE ZABIĆ TO WZMOCNI" :)
i damy radę laski!!!!!!!