Strona 1 z 2 1 2 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 16

Wątek: Stowarzyszenie walki z 13-tką/kopenhaską! >:( !!!!

  1. #1
    milagro jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-11-2004
    Posty
    0

    Domyślnie Stowarzyszenie walki z 13-tką/kopenhaską! >:( !!!!

    Na wniosek babeczek drogich moich - Mojamigo, Kaczusi i Damradę - zakładam taki wątek! Nie mogę już czytać jak kolejne forumowiczki biorą się za tę koszmarną dietę!
    ona nie przyspiesza, lecz ZWALNIA przemianę materii, nie wiem, kto rozpowszechnia brednie, że jest inaczej. Nie znam ani jednej osoby, ktora by po niej nie przytyła, a wyjątki tylko potwierdzają regułę
    powoduje straszne osłabienie organizmu, kiedyś na niej byłam i mało nie zemdlałam wychodząc po schodach z metra
    moja mama po tej diecie dostała anemii i włosy wypadały jej garściami
    kawa na pusty żołądek jest bardzo niezdrowa, możecie po tym nawet dostać wrzodów!
    nie wmawiajcie sobie, że 99% osób dopadło po tym wielkie jo-jo (stosowałam ją z moją mamą i kilkoma koleżankami, każda w ciągu 2-4 tygodni ważyła więcej niż przed dietą!!), ale akurat CIEBIE nie dopadnie, bo to nieprawda. Możecie mi wierzyć, że pilnowałyśmy się po diecie, ale po dostarczaniu organizmowi przez 2 tygodnie tak znikomej ilości kalorii organizm przestawia się na tryb głodowy i potem magazynuje wszystko co zostanie mu dostarczone!

    Jeśli ktoś ma coś do dodania, to zapraszam. Może chociaż jedna osoba zrezygnuje dzięki temu z jednej z najgłupszej spośród znanych mi diet :/

  2. #2
    Emalia99 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    15-02-2005
    Mieszka w
    Kościerzyna
    Posty
    0

    Domyślnie

    Jestem z wami. Stosowałam ją tylko przez 6 dni, nawet nie byłam głodna. Ale w końcu nawet nie mogłam wstać z łóżka. Zawroty głowy, nudności, odwodnienie, wstręt do mięsa w każdej postaci. Nawet nie cieszyły 3 kg zgubione w ciągu tych 6 dni (choć do tej pory nie wróciły).
    Wole sprawdzoną 1000 kcal.

  3. #3
    Awatar dum
    dum
    dum jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Kielce
    Posty
    8

    Domyślnie

    no widzę milagro że wątek powstał

    I BARDZO DOBRZE

    zdecydowanie jestem przeciwko tej diecie;
    choć udało mi się na niej schudnąć prawie 12kilo to jak bumerang powróciły do mnie i to z nadmiarem
    NEVER EVER tej diety już nie będę stosować
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

    tu jestem:
    http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/s...ead.php?t=1060

  4. #4
    Guest

    Domyślnie

    Też ją stosowałam i też potem utyłam, chociaż może nie do wyjściowej wagi...ale:

    WŁOSY DO MI WYPADAŁY PRZY NAJMNIEJSZYM POWIEWIE WIATRU!!!

  5. #5
    Monianka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-05-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Kiedyś też stosowałam głupie diety "cud"..włosy garściami wychodziły...a kilogramy i tak wróciły..jojo dopadnie każdego.
    Pozdrawiam

  6. #6
    damrade jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-04-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Kopenhaskiej tylko spróbowałam. Wytrzymałam sześć dni. Ile schudłam - nie pamiętam. Pamiętam tylko, że po tych sześciu dniach przez następne sześć czy siedem zwyczajnie się obżerałam, bo mój organizm domagał się to tego, to znów czegoś innego - słowem, wszystkiego, czego na kopenhaskiej mu nie dostarczałam. To, co zrzuciłam, oczywiście, wróciło. Z nawiązką.
    Nigdy więcej!

  7. #7
    pszczółka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    tez się przyłączę!!!
    Efekty sa krotkotrwale, a dieta koszmarna, wreszcie poszłam po rozum do głowy i jem dużo mnie i dużo ćwiczę .Czuję się świetnie, mam dużo energii i mniej kiloskow i dobry humor.PO 13 stce tego nie było!!!
    KOPENHASKIEJ MÓWIMY ZDECYDOWANE NIE!!!!

  8. #8
    lodoviko jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Według mnie wszelkie diety, które mają trwać do utraty jakiejś tam wagi przy maksymalnie krótkim czasie na to, są błędem
    Trzeba na co dzien ograniczyć jedzenie, jeść nie-kalorycznie.
    Ale to cholernie trudne... niestety...

  9. #9
    milagro jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-11-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    niestety...
    ale z drugiej strony to jest w tym coś! Bo popatrzcie: po diecie już nigdy nie powinno się wracać do dawnych nawyków żywieniowych, prawda? I taka długodystansowa dieta w pewien sposób nas sprawdza, czy jesteśmy na to gotowe/gotowi, czy damy radę

  10. #10
    DearPrudence jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    16-05-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dieta nie może być tylko chwilową kuracją, ale jak już rozmawiałyśmy na innym wątku, terapią. Monodiety, eliminacja któregoś ze składników odżywczych, drastyczne zaniżanie kalorii do np. 300 czy 500 na dwa tygodnie czy jedzenie odchudzaczy w paczkach zamiast posiłków to paranoja. Dieta ma stać się sposobem na życie, bo odchudzamy się, żeby nauczyć się prawidłowego odżywiania i komponowania jadłospisu. Co po dietach typu kopenhaska jest nie-moż-li-we.
    Najlepsze diety, na jakie się natknęłam to rozdzielna i tysiąca kalorii. Teraz stosuję obie naraz. Wcześniej bez restrykcyjnego liczenia kalorii na rozdzielnej schudłam około 4-5 kg, terazrozdzielam tysiączkuję i już dobiłam do ośmiu kilogramów. I mam miesiączkę, nie rozdwajają mi się włosy ani paznokcie, nie łysieję ani nie mdleję po przejściu się do warzywniaka na rogu. I nadal chudnę!

Strona 1 z 2 1 2 OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •