Ja narazie od zimy poleciałam jakąś dyszkę ale łydki mam takie jak miałam.
Tylko ja mam raczej umieśnione bo dużo sie kiedyś wspinałam i mój tatulek tez takie ma . To chyba genetyczne.

Nie przejmuj sie bo mam kilku kumpli co twardo twierdzą że uwielbiają kobiety z
"konkretną łydką"