-
czas na nastepne podejscie...
Witam wszystkich forumowiczow!
Tak to sie stalo, ze cieszylem sie swoim sukcesem wagowym przez dluzszy czas.
Z tej strony korzystalem od wrzesnia 2004 do listopada.
Przez te dwa miesiace udalo mi sie osiagnac cel - zrzucilem 12kg...
Ale... Nie udalo mi sie go utrzymac przez czas dluzszy mi 4 miesiace...Niestety;( Przytylo mi sie w zasadzie te 12...
Straszne to uczucie musze przyznac i przez dluzszy czas dolowalem sie i nic nie robilem. Zaprzepascilem, i to nie po raz pierwszy, wysilek i wlasna krwawice, do tego jeszcze zdrowie, kondycje... Ale, doszedlem juz do tego, ze nie ma sie co nas soba uzalac tylko zaczac pracowac i budowac... Dlatego tez zaczalem juz dzis prace nad soba. Wiem z zasadzie jak to wszystko zrobic, ale wiedze i motywacje jak zwykle bede czerpal wlasnie z forum i strony. Bardzo duzo daje mi to, ze wiem, ze gdzies, w jakis sposob jestem w grupie, ktora ma ten sam cel.
Moj cel to jak na ten moment 15kg. Sposob to ograniczenie jedzenia do 1200-1400 kcal dziennie i do tego sporo ruchu. Slodycze generalnie na bok. Piwo i alkohol takze, w miare mozliwosci. Okres jest bardzo sprzyjajacy. Optymizmu mam jak na dzis sporo.
Wiem, ze nie bedzie latwo i sporo w tym bedzie wysilku oraz wyrzeczen, ale jak to kiedys gdzie u kogos wyczytalem: 'nic nie smakuje lepiej niz swiadomosc, ze mozna wygladac tak, jakby sie chcialo!'
Pozdrawiam wszystkich goraco i trzymam kciuki tak samo jak i za siebie!!
jarek
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
-
ech nie przejmuj sie, dasz rade.
ja tez walcze ze swoja waga i prawie tyle co ty ma do pozbycia sie
trzymam za Ciebie kciuki
i zycze powodzenia w tej wojnie
-
OO chłopak
.... potem długo , długo nic.....
<zatkało>
... i znów odzyskuję mowę
Cześć
Witamy na pokładzie
Mnie tu nie było w 2004r, napisz cos o sobie, ile masz lat? ile masz wzrostu, jaki masz tryb zycia, jaka forme ruchu wybierasz?Widze , ze ciezko bedzie z odstawienie alkoholu-piszesz ' w miare mozliwosci'
Czy masz dziewczyne, co sadzisz o romansie z mezatka?
tu se żartuje :P
Widzę, ze wiesz co i jak z dietką.
Masz juz plany na to jak po zakonczeniu diety utrzymac wage?
Ja tez mam za soba jojo, to cie rozumiem ;/
pozdr.
-
Romans z mezatka, hm... Zartuje. Mam dziewczyne, w zasadzie to nawet narzeczona a juz prawie zone
Mam 24 lata, 170cm wzrostu, czyli jak widac taki pocieszny kraglutki ze mnie 24 latek
Jak na ten moment skonczylem wszystkie przedmioty na studiach i pisze magisterke. Jakos tak we wrzesniu/pazdzierniku zamierzam sie obronic. Poza tym na obecny moment nie pracuje, ale to taka przerwa spowodowana kilkoma przyczynami. Mam nadzieje, ze niedlugo sie to zmieni i wroce do normalnego trybu.
Z alkoholem bedzie ciezko, bo lubie niestety wieczorne piwko i tego rodzaju przyjemnosci. Ale poprzednio radzilem sobie z tym, tlumaczac sobie, ze taka przyjemnosc to tak kolo 20 minutowy bieg, wiec jakos tak przechodzila ochota. A picie piwa z ciaglym mysleniem, ze to tyle a nie tyle wysilku to juz nie przyjemnosc
Forma ruchu to jak zwykle bieganie, chyba najlepsze jak dla mnie. Poza tym brzuszki, czasami steper...
Plany na utrzymanie wagi... Z tym bedzie ciezko, bo niestety mam za soba juz kilka powrotow do uprzedniej wagi. Ale chyba najdluzej udalo mi sie ja utrzymac z 4 lata. Przede wszystkim bedzie to nadal liczenie sie z wartosciami odzywczymi. Racjonalne i raczej sporadyczne sieganie po slodycze, troche ruchu. Zobaczymy. Najpierw troche do zrobienia przed tym wszystkim...
ja takze pozdrawiam
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
-
Podoba mi się twoje racjonalne podejście. Walcz więc i pisz jak ci idzie. Jeśli cię to pocieszy, to podobno, wg badań, mężczyźni mają defaultowo lepszą przemianę materii niż kobiety. Więc masz łatwiej.
Życzę powodzenia!
-
trzymam za Ciebie kciuki bardzo, bardzo mocno..;]
wierze ze Ci sie uda..
wszyscy musimy sie wspierac..
-
Widze ze juz pierwszy kg masz za soba , gratki
Ciekawi mnie cos jeszcze -mieszkasz z mama? ,faceci na ogol nie rwą sie do kuchni. Sam sobie robisz dietetyczne zarcie, czy obwieszczasz komus kto ci gotuje ze ma byc mniej i chudo?
Widze, ze ty tez z Wawy Ja Bielany a Ty?
Jak minął dzisiaj dzień, dajesz rade?
-
dzieki wszystkim za wsparcie! naprawde jest mi potrzebne!!
Wiesiu, mieszkam razem z dziewczyna i wspolnie przygotowujemy jedzenie, raz ja, raz Ania, wiec mam na to wplyw co jem i ogolnie to wyglada to tak, ze bedzie - bo nie zawsze bylo - dietetycznie.
Ja mieszkam na Woli, wczesniej Dolny Mokotow.
co do dzisiejszego dnia to generalnie zaliczylbym do udanych. Niestety przyjechal kumpel z Krakowa i jakos tak czasu malo bylo, wiec wpadlismy na piwko. Powiedzialem, ze zrobie sobie odskocznie, bo to raptem jedno i okazja taka i ze ... moge. No i dupa, bo z 1 zrobily sie 2 no i przez te dwa piwa za duzo mi kalorii dzis wplynelo (doslownie)... Ale nie podlamuje sie. I tak jest to ponizej zapotrzebowania. Poza tym zjadlem niewiele i zdrowo. Troche tez pocwiczylem, wiec nie mam zalu do siebie. Ale jest co zmieniac
Caluje, trzymam za wszystkich kciuki
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
-
Równouprawnienie.Fajnie. Ja swojego starego od poczatku przeganiałam z kuchni, chociaż na poczatku rwał się do pomocy, a teraz udaje, że kanapki nie umie zrobić
Ja tez pewnie bede miala dzisiaj pifko. Co miesiąc pomagam takiej faetce rozliczyc dzialalnosc gosp. mam u niej dlug wdziecznosci, wiec nie biore kasy, ale ona sie i tak poczuwa i zawsze przynosi piwko i winko, a jak juz jest to kusi
W sumie malo znam Wawę, a powinnam, bo pracuje w centrali taxi.
Mieszkalam kiedys na mokotowie na al.lotnikow.
Poćwiczyles, to spaliles to piwko, wazne, ze bilans ujemny wyszedl i nie ma sie co odkladac.
Ania nie ma problemow z waga?
Moj Marcin ma tylko wprost przeciwne do moich, chcialby przytyc 10 kg.
W tej chwili wazymy tyle samo, tylko ze on przy 1,8 ma niedowage mala, a ja przy 1,69 nadwage heh.
Zaczyna się kolejny dzień. Dzisiaj sobie obiecałam- bez wpadek( czego i Tobie życzę)
Pozdrawiam
-
ja dzis dzien zaczalem dosyc udanie. Na sniadanko koktail ze swiezych truskawek i mleka 0,5%. Potem poranna gimanstyka a po gimnastyce bieganie. Jest dobrze... Zaraz zasiadam do drugiego sniadania.
Pozdrawiam i mam nadzieje,ze wpadek nie bedzie...
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki