U mnie jest tak że odkąd ćwiczę jak np się położę to brzuch mam twardy czuję mięśnie co niestety ma się nijak do skóry która jest obleśna.Wiecie co dziś dopiero pierwszy raz poczułam obrzydzenie do swojego ciała.Nawet jak ważyłam 90 kilo tak nie miałam albo juz nie pamiętam.
Trudno jak byłam durna kiedyś ,muszę za to cierpieć.Dlatego ostrzegam pilnujcie się i uciekajcie gdzie pieprz rośnie przed jojo.A jak myslicie o ciąży i macie nadwagę tak jak ja miałam to liczcie się z tym ,że skóra na brzuchu już nigdy nie dojdzie do ładu.
Ale żeby nie było tak smętnie to i tak się cieszę ,że schudłam pomimo tego zwału(błe).I warto walczyć o siebie swoje zdrowie i wygląd a co za tym idzie lepszą psychikę
![]()
Zakładki