dla mnie to nie użalanie się, tlyko pierwszy mini kryzys...
a co do czkolady... ja wole jednak w koszu, bo gdybym miala odlozone na prezent.. no coz, moglabym ja w chwili salbosci szybko pochloonac![]()
dla mnie to nie użalanie się, tlyko pierwszy mini kryzys...
a co do czkolady... ja wole jednak w koszu, bo gdybym miala odlozone na prezent.. no coz, moglabym ja w chwili salbosci szybko pochloonac![]()
Zakładki