-
Dieta - 3.. 2.. 1.. start :]
Witam!
Mam na imię Ola, 23 lata, 160 cm wzrostu i 8 kg nadwagi. Mam też dużo optymizu i samozaparcia do tego, by zmienić to ostatnie Moja obecna waga to 59 kg - cel 51 kg w ciągu 3 miesięcy.
Sposób:
1. dieta 1000 kalorii (dopuszczalne odchylenie dzienne +/- 100 kcal - w końcu nie chodzi o to, żeby myśleć ciagle tylko o jedzeniu skoro są wakacje ;]) Jedzenie wszystkiego (z dużym naciskiem na lekkie, beztłuszczowe produkty), ale w rozsądnych ilościach. Moim sposobem jest ważenie wszystkiego, co jem i zapisywanie tego w dzienniku odchudzania.
2. ćwiczenia - aerobic 3x w tyg po 1 h i basen 1x w tyg 1h (niestety nie mam wytrwałości do ćwiczenia w domu)
3. rozpieszczanie siebie - szczerze - to nie jest moja pierwsza próba zrzucenia zbędnych kilogramów ( nie jest też druga, ani trzecia... ;]) - i wiem, że nic nie działa tak zniechęcająco jak myślenie, że odchudzanie to kara! Dlatego mam zamiar łączyć przyjemne z pożytecznym - ponieważ nic tak dobrze na mnie nie działa, jak wcieranie, smarowanie się, masowanie, roziceranie (brzyszek, uda, pupa.. no w całą siebie po prostu) - dobrych kosmetyków nawilżających, ujędrniających, anty-celilutowych, odżywiających i wygładzających to proste - każdy zrzucony kilogram to kolejna buteleczka w łazience. Oczywiście wy możecie rozpieszczać siebie w inny sposób - taki jak lubicie najbardziej - tylko niech to nie będzie tabliczka ulubionej czekolady
4. grupa wsparcia - i mam nadzieję, że to właśnie wy nią będziecie Wspólna walka z nadwagą, dzielenie się radami dotyczącymi diety, możliwość "wyspowiadania się" z chwil słabości, ale przede wszystkim wspólna radość z osiągniętych sukcesów - tych małych i tych dużych
Zapraszam wszystkich! Życzę powodzenia w walce z nadwagą. Najtrudniej jest zacząć!
-
hej ola. Mam tyle samo wzrostu co ty i mam 18 lat(jeszcze nie skonczone)
Tak jak ty chce zrzucic troche tego balastu z siebie. Odchudzam sie juz od 8 tygodni i schudlam 2,5 kg. Wiem ze to nie jest duzo ale bardziej mi sie podobaja efekty miarowe a nie wagowe. W pasie mam 4 cm mniej w brzuchu 2 cm. i w udzie 3 cm. Tylko jakoś nie mogłam sie na poczatku zmusic do cwiczen wiec byla tylko dietka 1000 kcal. Potem dodałam 6 weidera(gdzy sie ją wykonuje systematycznie to daje efekty), mi pomogła ale szczerze to zdarzaly mi sie 2 czy 3 przerwy po 1 dniu czy raz 2 dni. Od niedawna dokładnie od 4 dni wykonuje 8 min ABS i kontynuuje 6 weidera(dzisiaj 42 dzień ostatni, ale jak skoncze to zaczynam od nowa)
Starałam sie jesc 1000 kcal ale nie zawsze to wychodzilo raz bylo 1200 raz 1100 a raz 800.
To od tych 8 tygodni to nie jest moje pierwsze odchudzanie i tak jak ty juz wiele razy próbowałam. Mam nadzieję ze mi sie uda zdobyc wymarzoną sylwetke(jest coraz bliżej i mam jeszcze ok 2 tygodni bo jade potem na wakacje i che sie pokazac szczuplejsza) i również wierze w ciebie. Razem napewno nam sie uda. Nareszcie znalazłam osobe ktora ma tyle samo wzrostu co ja i podobna ilosc kilogramow do zrzucenia.
Mam propozycje zebysmy zapisywaly tu wszystko co zjadamy i spalamy co ty na to??
Sory że się tak rozpisałam, myślę ze cie nie zanudzilam tym długim wpisem.
Trzymaj sie cieplutko
-
Re: Dieta - 3.. 2.. 1.. start :]
-
Hej!
Dziękuję za wpisy - miło jest wiedzieć, że nie jest się samemu w gubieniu kilogramów :]
Aniu nie wydaje mi się, że wpisywanie na forum wszystkiego, co się danego dnia zjadło to dobry pomysł - od tego mamy nasze dzienniczki odchudzania. Może zamiast tego będziemy wpisywać przepisy na jakieś smaczne i niskokaloryczne dania?
Pozdrawiam ciepło wszystkie grubaski!
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
-
hej ola
strasznie podobaja mi sie Twoje zalozenia
wierze, ze z takim mysleniem sie Tobie uda
pozdrawiam
-
Witam w drugim dniu diety!
Wskazówka wagi jakby lekko drgnęła, ale choć tylko minimalnie to i tak sprawiło mi to dużo radości. Wczoraj zjadłam ok 960 kcal, więc mały dzienny sukces mam na koncie!
Może jednak duży sukces - bo wczoraj nie było w jadłospisie niczego słodkiego - a słodycze wprost uwielbiam (podobnie jak chlebek). Niestety czekolady typu light tak naprawdę mają niewiele mniej kalorii niż zwykłe.
Znacie jakieś niskokaloryczne słodkości? Ja jak mam ochote na batonika, kupuję wyroby Nestle - batoniki z płatków, a to Cini-Minis, a to Nesquick itp. Każdy ma ok 110 kcal, w porównaniu z takim Snickersem jest naprawde niewiele. Lody - w czasie diety tylko Big Milk - ok 90 kcal.
A wy jak sobie radzicie ze "zjadłabym coś słodkiego"?
Pozdrawiam wszystkich odwiedzających - szczególnie aniak17, ScHuDNeSkUtEcZniE i gigii
Duża buźka!
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
-
Olu, bardzo mi się podobają Twohje założenia Trzymam kciuki!
-
Cześć milagro!
Fajnie, że dołączyłaś
Odwiedziłam Twój pamiętnik.. tak się zastanawiam, czy 48 kg w twoim przyapdku to troszeczkę nie za mało? Wydaje mi się, że Twoja obecna waga 54 kg przy wzroście 163 cm jest idealna. Z tym, że oczywiście sama wiesz, z jaką wagą i jak wyglądając czujesz się najlepiej.
Trzymam za Ciebie kciuki!
Za inne laseczki (sic!) walczące z nadwagą też!
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
-
pozdrawiam poniedzaiłkowo...i życze dużo motywacji do walki
-
witam wszystkich..;]
ja wlasnie wracam z pod namiotu..;P
tak , spałam z prowiantem( opakowanie piewczywa wasa) i diwema kumpelami...
mimo iz wczoraj zostawiłam sobie 200 kcal limit na noc , to mam jakies wyzuty...wydaje mi sie ,ze sama zjadłam poł opakowania wasy...
pozdrawiam
p.s wie ktos może ile kalorii ma kisiel..?
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki