Hej dziewczyny! Taki ze mnie nieogar, że porzebowałam trochę, żeby was tu znaleźć

Asiu, bardzo się cieszę, że udało ci się przejść na tabletki. Oby już nigdy nie wróciły strzykawki! Pięknie sobie radzisz i myślę, że faktycznie sama najlepiej wiesz, co ci służy. Prz okazji super, że możesz odetchnąć i odpocząć bez vit Tyle tych diet już przerobiłaś, że pomysłów na posiłki i wyobrażenia jaka ilość jest dobra na pewno ci nie zabraknie!

Jogusiu, bulgur to jest właśnie ten "kuskus", mączny zamiennik kaszy. Sałatka na pewno fajna i sycąca.

Madziu, bardzo gratuluję spadków, coraz bliżej 8mek!

U mnie okej, waga stoi, powoli zbieram się do wyjazdu do Polski, ale niestety jeszcze tysiąc spraw w robocie do załatwienia. Mam nadzieję, że nie będę musiała pracować z PL