Pokaż wyniki od 1 do 9 z 9

Wątek: dlaczego poczatki zawsze sa trudne?

  1. #1
    anonymous jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    15-02-2012
    Mieszka w
    Ostrów Wielkopolski
    Posty
    0

    Domyślnie dlaczego poczatki zawsze sa trudne?

    czesc mam na imie anka.powiem szczerze ze podoba mi sie ta strona i wprost podziwiam ludzi ktorym udalo sie zrzucic zbedne kilogramy.zawsze myslalm o sobie ze jestem silna i ze jezeli chce czegos potrafie osiagnac to ale tym razem pomylilm sie chce schudnac 10 kg nie wiem jak zaczac.pomozcie mi zawsze to bedzie lepiej miec kogos przy sobie z gory dziekuje pa
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

  2. #2
    aresek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie trudne początki

    Witaj wśród nas. Zacznij a my będziemy Cię wspierać. W grupie naprawdę łatwiej. aresek

  3. #3
    Guest

    Domyślnie

    cześć Aniu.
    Ja też od niedawna zaczełam (ddziś 4 dzien) ale jak narazie mocno się trzymam (nawet do słodyczy mnie nie ciągnie).
    Trzymam mocno kciuki za Ciebie, a jesli chodzi o wsparcie masz to jak w banku

  4. #4
    niezapominajka19 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    U mnie to tez początki, jak na razie 8 dni za mną , bez nawet małych grzeszków i pokus. ale coś mi to za prosto idzie. trzymam za Ciebie kciuki, uda sie . Musi !

  5. #5
    Awatar siba
    siba jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Sopot
    Posty
    744

    Domyślnie

    Hej Aniu!
    jak tu jestes to znaczy, ze szukasz drogi i nawet jezeli cos sie na poczatku psuje to sie nie przejmuj. Zacznij od obkurczenia zoladka i dostosoawania sie do scislych godzin jedzenia, organizm szybko sie przyzwyczaja i metabolizm ureguluje.
    Zobaczysz bedzie dobrze !

  6. #6
    andzia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-12-2007
    Posty
    0

    Domyślnie dasz radę

    Hej!!
    ja mam bardzo słabą wole nie jestem silną osobą jesli chodzi o odchudzanie a dałam radę,schudłam 13 kg rok temu dzieki dziewczynom z forum ------wspólne problemy ,rady wirtualne wsparcie i udało się.
    Niestety forum przestało działac i powoli wróciłam do punktu wyjścia ,zabrakło mi tego wsparcia ,wierzę ,ze zrobie to jeszcze raz ,mamy podobny cel 10 kg jutro zwazę się i do roboty pa
    ANDZIA

  7. #7
    niezapominajka19 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    ja niedawno miałam cel pozbyc się 35 kg, teraz zostało mi jeszcze jakies 34 albo nawet 33 :0 I wierzę , ze sie uda., musi sie udac

  8. #8
    ona14 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    1

    Domyślnie

    Wiesz co najgorszy jest pierwszy dzień diety! Wtedy twój organizm się orientuje że coś jest inaczej no i ciężko jest się powstrzymać od normalnego jedzenia. U mnie to jak przejdzie jeden-dwa dni to reszta już idzie gładko z górki. Tak to zawsze jadłam 0 20 kolację niezłą a tak przynajmnniej rano budzę się głodna i ze smakiem zjadam jogurt bądź musli z mlekiem!(chudzym rzecz jasna. A tak po z atym to też chcę schudnąć 10 kilo do lata.

  9. #9
    martu76 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dziewczyny nie załamujcie się.Początki są trudne bo nie widać aż tak efektów,ale potem jak jest pięknie .Ja jestem już 88 dzień(chyba bo już nie licze dokladnie) i wreszcie wchodząc do sklepu mogę brać do ręki co mi sie podoba a nie co akurat jest duże.Dacie radę ja daję Wy też. A to ,że schudłam nie oznacza,że Was opuszczę i będę udawała,że nie jestem juz grubaskiem bo grubaskiem to jestem w głowie (mam nadzieję ,że już tylko w głowie) i musze do końca życia się pilnować.
    UDA SIĘ TYLKO SIĘ NIE ZAŁAMYWAĆ

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •