Wątek: Mam dość swojego tłuszczu!!!

• Zacznę może od tego, że jako dziecko byłam bardzo szczupła, jako czternastolatka też. Mam tendencję do tycia ale zawsze jakoś nad tym panowałam. Potem jedzenie stało się ogromną przyjemnością i jakoś tak się stało że przybyło mi 10 kg. teraz może nie wyglądam strasznie grubo ( choć mi się tak wydaje) ale nie jestem zadowolona ze swojego wyglądu. Mam cellulit na udach i brzuchu. Do tego te fałdy. Przez tę nadwagę czasem łapię ogromnego doła. Myślę sobie że nikt już mnie nigdy nie pokocha, bo jak można kochać taką grubasicę. Odchudzałam się już parę razy, ale szybko powracałam do obecnej wagi. Mam już tego dość!!! Od dziś zaczynam intensywną pracę nad swoim wyglądem. Będę ważyć te moje wymarzone 56 kg i wreszcie zacznę wyglądać normalnie. Mam nadzieję, że mi się uda.

Zapomniałam dodać ile mam wzrostu, no wię mierzę 174 cm i ważę 74 kg.

Cześć

Napisz ile masz wzrostu i ile wazysz, bez tego ani rusz na tym forum .

a ja już trzymam kciuki

Sriuska, a nie zauwazyłaś, ze to jest tak, ze te brzydkie dziewczyny, które nie mają idealnej figury, włosów prosto od fryzjera, makijażu itd, mają całkiem przystojnych chłopców
ja nie wiem do których należe, ale też go nie mam

no cóż, napewno dopniesz swego, a wtedy juz wszystko sie bedzie układać
ja miałam 10kg wiecej jak zaczynałam, a jakoś po górach i dolinach pomału krocze
Trzymam mocno kciuki, napewno zdobedziesz swoje upragnione kilogramy

buziaki

Ariuska, oczywiscie
palec mi uciekł

ja też 3mam kciuki

uwierz w to że się uda!!!!

(ja też dążę do 56kg, ale mam 169cm wzrostu )

UDA SIĘ UDA SIĘ UDA...!!!!!!!!!!!!!

Czesc Ariuska!!
ja tez zaczynam !! wiec mozemy sie wspomagac!! jestem na poscie " nie chce byc slonikiem-zupa kwasniewskiego od poniedz" Razem z siostra postanowilysym raz na zawsze,skutecznie tym razem rozprawic sie z kilogramami... Tydzien kwasniewskiegi a potem 1000!! Wsopomagajcie blagam!1 sama probuje juz zbyt dlugo!!

Jeśli można to również się przyłączę Tzn. ja już odchudzam się jakiś czas, tyle, że z przerwami. Ostatnie dwa dni miałam załamanie... Ale dziś już się trzymam. Tak jak widać na wykresiku chcę chudnąć mniej więcej 7kg. Cześć pisałam w swoim wątku, ale mało osób teraz pisze a ja potrzebuję wsparcia
Pozdrawiam!!

Ja mam podobnie do Ciebie Ariuska Dążę do 55 i wiem, że wspólnie nam się uda! Nie traćcie silnej woli, a będziemy szczuplutkie :]

Zamieszczone przez madyiara

jestem na poscie " nie chce byc slonikiem-zupa kwasniewskiego od poniedz" Razem z siostra postanowilysym raz na zawsze,skutecznie tym razem rozprawic sie z kilogramami... Tydzien kwasniewskiegi a potem 1000!! Wsopomagajcie blagam!1 sama probuje juz zbyt dlugo!!

ja 3mam za Ciebie kciuki i za Ariuskę też mam ochotę na tę zupkę