Strona 44 z 66 PierwszyPierwszy ... 34 42 43 44 45 46 54 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 431 do 440 z 654

Wątek: Wsparcie ze strony faceta w odchudzaniu

  1. #431
    Zuzaksc jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-07-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hahhaha ja tez sie smiałam jak to pisałam zuzciu powróciły wspomnienia bolesne hahahah ale smieszne jak cholera....
    Mam nadzieje ze bedzie tak jak mówisz (oby tch wypadków było jak najmniej choc przy moim szczesciu ehhh wiecznie o cos zawadzam ) i tym razem jak sie przewróce to nie wywoła to smiechu,choc nie powiem dalej czuje sie duza wiesz coś o tym

  2. #432
    Awatar czarnaZuza
    czarnaZuza jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-07-2005
    Mieszka w
    Gliwice
    Posty
    23

    Domyślnie

    Wiem, wiem dzis ogladalam swoj brzuch i stwierdzilam, ze TAKI duzy, to jeszcze chyba nigdy nie byl. Hmm.. To jest okropne. Pewnie przy 59 dalej bede widziala grubaska w lustrze. Ale trzeba sobie dobrac wage i ni huyah sie jej trzymac, co by nie popasc w jakas chorobe.

    Mój Tygrysek na szlaku diety

  3. #433
    Zuzaksc jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-07-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    dzis nawet zaszalałam i poszłam w spudniczce hehehehehe czułam sie jak spaslak ale to pod koniec dnia jak juz byłam zmeczona..najgorsze jest to ze w tych eleganckich ciuchach czysciłam kible hahahahahhah porazka jak to smiesznie wygladało
    Ehh chciałabym zeby było tak czesciej ze moge wyskoczyc w ciuszkach w których czuje sie "piekna" hehehe jak narazie zawsze mam zkwaszona mine typu "jezu potwór"

  4. #434
    Awatar czarnaZuza
    czarnaZuza jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-07-2005
    Mieszka w
    Gliwice
    Posty
    23

    Domyślnie

    No wiesz co hahahaha Kible w spodniczce czyscic. Hehehehe. Ehhh... Znam bol czyszczenia kibli w restauracji, tez to robilam Spodniczke raczej na wieczor ubierz a nie do kibla, no chyba ze chodzilo o meski to moge jakos sprobowac zrozumiec

    Mój Tygrysek na szlaku diety

  5. #435
    Zuzaksc jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-07-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Przyszłam z nadzieją ze bede grzac dupsko na recpecji przy kompiku i kawce naiwana jestem hahahah dlatego sie tak odszczeliłam jak szczur na otwarcie kanałów i w takiem to stroju musiałam popierniczac ze szczotką i bawic sie w wc babuche Ale przygladnąc sie temu z boku to był komiczny obraz jak bym taka laske zobaczyła pewnie bym sie smiała jeszcze przez tydzień...
    jutro kolejny dzień zauwazyłam ze zaczynam jesc wiecej to przez ten ruch i co sie dziwic ze jestem kilosek do przodu

  6. #436
    Awatar czarnaZuza
    czarnaZuza jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-07-2005
    Mieszka w
    Gliwice
    Posty
    23

    Domyślnie

    O nie moja droga, tak nie mozna. Uznaj to za cwiczenia zamiast codzienej silowni, a nie po to chodzisz na silownie, zeby nadrabiac jedzeniem co

    Nie jesc, cieszyc sie z przymusowych cwiczen na ile mozna sie cieszyc, no chyba ze nie mozna

    Mój Tygrysek na szlaku diety

  7. #437
    Zuzaksc jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-07-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Wróciłam po 12h cięzkiej pracy ehh dzis przynajmniej czysciłam kafelki i fuge prawie językiem byle tylko lsniła I tym o to miłym akcentem zakonczyłam prace u pana "oszusta".Wyłpacił kaske i poprostu powiedziałam "NARA" i koniec.
    Mało z tego dzis złapały mnie kanary bardzo niemiłe cwele i za to ze miałam ulgowy wpieprzyli mi kare 100 zł bo nie mam legitki tak wiec praktycznie wszytsko co zarobiłam wydam na zapłacanie mandaciku cos jeszcze?

    haahhaha i mam to wszytsko w dupie i tak jestem szczesliwa!!!1

  8. #438
    usiorka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    15-05-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez czarnaZuza
    O nie moja droga, tak nie mozna. Uznaj to za cwiczenia zamiast codzienej silowni, a nie po to chodzisz na silownie, zeby nadrabiac jedzeniem co
    eh :P
    ja wlasnie bylam z kumpelami na ice poootem :O one sa chude..... no wiecie 50 kilo 170.... tyleee sie ojezdziłaaam one nie jezdzily hm.. a potem kurde zjadły sooobie po taakiej szarlotce z bita smietana i herbate z lodami a mi sie tak gupio zrobiło eh... czemu ja nie moge tak jesc? bez "skutków ubocznych"?

  9. #439
    Awatar czarnaZuza
    czarnaZuza jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-07-2005
    Mieszka w
    Gliwice
    Posty
    23

    Domyślnie

    Zuzek, ojejjejej biedactwo. Hehe kanary sa niemile, aa legitke trzeba miec albo bilecik. Takie zycie niestety. A co teraz slychac? Ja non stop ksiazki, szkola, wiec wpadam tylko jak mam czas. Pilnuje dietki, teraz mam @ wiec sie nie waze. Zobaczymy jak bedzie
    Usmiech na buzke i tak trzymaj


    Usiorka - Ty tez juz niedlugo sobie zjesz taka szarlotke z bita smietana i jeszcze lodami i czekolada, ale to za jakis czas. RAZ!! W a nagrode. A potem to juz tylko czasem. Ale wtedy lepiej smakuje prawda

    Mój Tygrysek na szlaku diety

  10. #440
    Zuzaksc jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-07-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    To nie był kanar tylko gestapowiec bilet miałam ale legitki nie i wali mnie to moga mnie nawet wysłac do sadu heheheh mam ich głeboko gdzieś
    A co do szarlotki próbowałam ostatnio serek szarlotkowy firmy danone seria limitowana jeszcze jest kokosowy,w sumie troche tych kcali ma ale jest zajebiscie dobry!!!!!!!!!!!!!!
    z cynamonkiem
    Tak sie zastanawiam kiedy wreszcie bede mogła powiedzic ze nie jestem głodna bo napacham sie jak swinia?ahhahahahahahahahhahahahah pewnie jeszcze długo bede musiała czekac na ten dzień

Strona 44 z 66 PierwszyPierwszy ... 34 42 43 44 45 46 54 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •