-
WALCZ DZIEWCZYNO, WALCZ!!! BO IMPOSIBLE DOESNT EXIST! pamietaj o tym ...pozdrowka....
-
to ja też się dołączę i trzymam kciuki! Walczmy ze swoimi słabościami - a jeśli czasami zdarzy się jakieś "odstępstwo" od normy...to nic takiego!!! Głowa do góry i idziemy dalej!!! Mój cel to też 60 kg, mam 169 cm, więc prawie tak samo
-
Zuzaksc ja gapa, nie czytałam reszty :P oczywiście we trójke dążymy do tej sześćdziesiątki ... a może już w czwórke bo widze, że xixatushka69 też ma podobny cel
pozderka
-
Z tego co zauwazyłam jest nas sporo ( w takim przedziale wagowym) nic tylko 3mać sie razem i razem dążyc do naszej ukochanej 60 :P Ja narazie utknełam w martwum punkcie waga jak wskazuje 71 tak wskazuje i nie chce ruszyc zaczynam sie ale ejstem dobrej mysli nie moge przeciez tak łatwo odpuscic :P Buziaczki słodkie ale nie kaloryczne dla was Kobitki
-
Zuzaksc>>>waga na pewno ruszy!!! Musi!!! Ja mam wielkie ważenie jutro...już się boję, czy moja waga się nie zbuntuje mam nadzieję, ruszy w dół...bo ważyłam się 2 tygodnie temu, ale nadal jem normalnie ~1000 kcal, więc MUSI ruszyć!!! To już jutro rano...trzymajcie kciuki!!!
No tak, widzę że jest nas dużo...ta zaczarowana 60
-
Napisz koniecznie jak poszło u mnie dalej zawias nio bywa nie mozna miec wszystkiego naraz ehhh dla mnie 60 było by to czyste szalenstwo i szczescie a dla niektórych przeklenstwo dlaczego wszyscy nie wazymy tyle samo :P zgłaszam reklamacje hehehe Buzialki i napisz jutro!!!!czekam
-
super!
jejciu jejciu troche zaniedbalam ten temat:P Bardzo fajnie ze jest nas tyle! Napewno razem bedzie nam o wiele wiele latwiej!Trzymajcie kciuki za mnie ja bede za was i damy rade a nasz upragniona 60 napewno stanie sie realna o przepraszam ona juz jest realna moja waga z kolei sie cos buntuje i raz tak raz siak dzis sie wazylam i bylo uwaga uwaga 72,5 happy
-
Nio z tego co widze jest nas coraz więcej a w ilosci siła U mnie zaczeły sie delikatne schody zaczyna wraca okrutny apetyt zwłaszcza na bardzo kaloryczne potrawy( one niestety smakują mi najlepiej) ale walcze moze troche mniej dzielnie ale w kazdej znas jest troche z dziecka wiec mozemy miec lekkie podknięcia Jak najmniej upadków wam zycze moje Drogie i więcej spadków wagowych
-
Zuzaksc>>>no i jak waga, ruszyła??? Bo u mnie TAK!!!!!!!!!!! Jestem szczęśliwa, bo mam po 12 dniach prawie 2 kg mniej hi hi hi, nawet jak wczoraj byłam na imprezce nad jeziorkiem, nic się nie zmieniło, nawet schudłam jeszcze 1 kg jak się dziś poważyłam no ale to tylko ubytek wody no to już zmieniłam suwak, ważę 64 kg!!!!
Jak to motywuje
-
brawoo xixatushka69 gratuluje! U mnie narazie stoi na 72 ale to i tak dobrze bo wczoraj wstyd sie przyznac mialam maly dzien odpoczynku od diety ale juz jest normalnie i mam zamiar znowu zaczac chudnac
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki