Wątek: Gruby nastolatek.. :P

Witam wszystkich.
Pragnę wam przedstawic mój problem:
Otóż mam 15 lat, jestem chłopcem ( :] ), 172 cm wzrostu i 65 kg.. ((. W porównaniu do moich rówieśników jestem gruby...
Dużo czasu spędzam na polu ganiajac z równieśnikami za piłką, ale strasznie duzo jem.. podejrzewam, że w dzieciństwie rodzice mnie opychali pożywiniem i wyrósł mi duuuży żołądek, który teraz musi być cały czas napełniany. Otóż chciałbym schudnąć do wakacji (wiecie... kolonia, morze, dziewczyny.. ). Moj plan polaga na tym, zeby miec nienajgorsza sylwetkę... Oczywiscie nie wyobrażam sobie klaty Szwarcenegera i mięśni Pudzianowskiego, ale pragnąłbym miec prosty brzuch (w znaczeniu, ze nie wypukły.. ). Problem w tym, że nie wiem od czego zaczac... wiem, ze trzeba duzo cwiczyc, mało jesc itp.
Zwracam się do was z prośbą, czy moglibyscie mi polecic jakies diety i ćwiczenia w odpowiednich proporcjach?? Będe bardzo wdzięczny za wszystkie pomoce
Chciałbym zeby osoby mające podobny problem, wypowiadały się na ten temat
Chce podkreślic, ze:
jestem w okresie dorastania;
jestem dosyć wysportowanych chłopcem (na tyle, zeby chodzic na turnieje międzyszkolne);
mam słomiany zapał i każde moje postanowienie kończy się niepowodzeniem (mam zamiar to zmienić)

Pozdrawiam
Tobik

Mam nadzieję, że nie będzie to dla Ciebie zbyt duży cios. Muszę Ci powiedzieć, że masz 1kg nadwagi. :P Ten jeden kilogram to kwesta czy zjadłeś dzisiaj ogromne śniadanie i czy się opiłeś czy nie. Nie wiem czy w ogóle musisz się odchudzać. Czy naprawdę masz "nie wypukły" brzuch"? Poza tym jesteś jeszcze w trakcie dorastania może więc ten kilogram Ci się kiedyś przydać i to w najbliższych 2 latach. Jak chcesz to możesz razem z ludzmi z forum zrzucić jakieś 4 kg a do wakacji na pewno zdążysz ale pamiętaj, że wątły facet to nie facet i już lepiej żeby miał mięciutką poduszkę z brzucha zamast twardych mięśni (ale nie za wielką) niż żeby mu żebra wystawały. Diety raczej bym nie poleciła bo wydaje mi się, że jeśli już coś nie tak z twoim brzuchem to jest to kwesta mięśni, które możesz poćwiczyć. Wiesz co piszą o cwiczeniu miśnie brzucha? Otóż są 2 rodzaje cwiczeń na górne i na dolne mięśnie. Jedno z cwiczeń wygląda następująco: leżac ze złączonymi i wyprostowanymi nogami, podnieś je prostopadle do podłogi. Ręce połóżpod głowę i lekką ją unieś. Przyciskając plecy do podłogi, opuść prawą nogę lekko nad podłogę i machaj nią w góre i w dół. Ponadto pomaga bieganie, jazda na rowerze pływanie. Powodzenia. Może zdasz relację ze swoich postępów?

Ale się kurcze rozpisałam. Przepraszam taką już mam naturę. Sorry, że musiałeś przez to przebrnąć.

Dzięki labau!
W planach mam diete 1000 kcal... Czy to będzie dobrym wyjściem?
Czy schudnę do wakacji ok. 3-4 kg?
A ma ktos moze jakies linki do ćwiczeń??

Prozdrawiam
Tobik

Przy dietce 1000 kcal i intensywanych ćwiczeniach to może się nawet okazać, że do Wielkanocy tyle Ci ubędzie. Na początku odchudzania zawsze się szybko traci wagę ale w większości jest to spowodowane dużą utratą wody. Pij więc dużo wody. Moim zdaniem tak intensywana dieta nie jest Ci wcale potrzebna bo może się zdarzyć, że schudniesz szybko ale zanim przyjdą wakacje znowu nabierzesz ciałka. Ja bym na Twoim miejscu stawiała na ćwiczenia a jedzenie ograniczyłabym tylko częsciowo. Pewnie wiesz, że dawka kcal dla Twojego wieku to około 3500 kcal. (Fajnie macie faceci, tyle jeść możecie )

Pewnie się zorientowałeś, że większość osób ochudzających się na tym forze to kobitki i to już dorosłe. :P I dla nich dawka normalna wynosi 2300 kcal i one także są na diecie 1000kcal. Jest to dieta, która jest chyba najbardziej intensywną dietą długodystansową i jest uważana za intensywną dla kobiet a co dopiero dla kogoś, kto powinien jeść o 1000kcal więcej niż kobieta. DLatego też uważam, że za duży rygor chcesz sobie narzucić.

Jeszcze coś piszesz o słomianym zapale. Może jak tylko dopadnie Cię ochota, żeby coś zjesć to zajrzyj na forum i poczytaj o tym jak innym się udało powstrzymać. Masz być gorszy?

Pozdrawiam

Przy dietce 1000 kcal i intensywanych ćwiczeniach to może się nawet okazać, że do Wielkanocy tyle Ci ubędzie. Na początku odchudzania zawsze się szybko traci wagę ale w większości jest to spowodowane dużą utratą wody. Pij więc dużo wody. Moim zdaniem tak intensywana dieta nie jest Ci wcale potrzebna bo może się zdarzyć, że schudniesz szybko ale zanim przyjdą wakacje znowu nabierzesz ciałka. Ja bym na Twoim miejscu stawiała na ćwiczenia a jedzenie ograniczyłabym tylko częsciowo. Pewnie wiesz, że dawka kcal dla Twojego wieku to około 3500 kcal. (Fajnie macie faceci, tyle jeść możecie )

Pewnie się zorientowałeś, że większość osób ochudzających się na tym forze to kobitki i to już dorosłe. :P I dla nich dawka normalna wynosi 2300 kcal i one także są na diecie 1000kcal. Jest to dieta, która jest chyba najbardziej intensywną dietą długodystansową i jest uważana za intensywną dla kobiet a co dopiero dla kogoś, kto powinien jeść o 1000kcal więcej niż kobieta. DLatego też uważam, że za duży rygor chcesz sobie narzucić.

Jeszcze coś piszesz o słomianym zapale. Może jak tylko dopadnie Cię ochota, żeby coś zjesć to zajrzyj na forum i poczytaj o tym jak innym się udało powstrzymać. Masz być gorszy?

Pozdrawiam

Cholera dwa razy mi się wcisnęło.

facet nie jest z Toba tak zle!!!! 15 lat............... jeszcze masz przed soba lata keidy wsyztko CI zniknie, a jelsi bedizesz latal nadal za piłką szybciej niz Ci sie zdaje. moim zdaniem teraz jeste wazne zebys ograniczyl jedzenie, zakaz na slodycze wiecje warzywek i bedzie spoko jesli masz jakiej pytania to chetnie pomoge

Pozdrowka i calsuki:*:*

Naprawdę wam dziękuje za wszelką pomoc.. :*
A znacie moze jakies strony z ćwiczeniami (głównie brzuch)??
Jeżeli tak, to bardzo prosze o podanie tych adresów..

fajna strona z ćwiczeniami:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

polecam
Ania

Tobik chyba troche przesadzasz hihi przeciez masz dobra wage --> ale jezeli tobie sie wydaje ze jests troche za gruby to poprostu mniej jedz ale NIE PRZESADZAJ z ograniczaniem jedzenia bo po pierwsze jestes młody i rosniesz jeszcze a po drugie jak uprawia sie sport to trzeba miec energie.
Pozdrawiam zycze powodzenia --> tylko pamietaj bez przesady ok. :P --> lepiej wiecej ruchu niz drastyczne ograniczanie spozywanych pokarmow...