Pokaż wyniki od 1 do 8 z 8

Wątek: Schudnę....?

  1. #1
    Guest

    Domyślnie Schudnę....?

    Pytanie do wszystkich którzy znają sie troche na odchudzaniu dietach itd. Mam czas do 31 sierpnia, później czeka mnie szkola tańca, ale do tego czasu chce zrzucić z równych 48kg do 40,5 kg (tylko nie piszcie o anoreksji itd, i tak mam dosc tych kazań w domu). Czy mam szanse schudnąć jeżeli codziennie se biegam ok 6-7kg (pobliska wieś i z powrotem :P) chodze na basen 4 razy w tygodniu i pływam se najczęściej tyłem i żabeczką przez 2 godzinki. Uprawiam tę słynną "szóstkę", skacze na skakance godzinke lub póltorej i kręce hula hopciem godzinke codziennie. Oraz do tego dużo fajnych ćwiczeń, rozciąganie i rowerek. No i oczywiście dieta - dziennie ok 700 - 1000kcal, zero słodyczy i cukru, ani w ogóle tych tłustych kalorycznych potraw. Moze dla niektórych moja dietka wyda sie jakimś rygorem czy cosik, ale ja sie dobzie czuje jak uprawiam tyle sportu i sie nie obżeram. Tylko chce wiedzieć, czy mam sznase zrzucić te 8kg, bo jezeli nie - to lepiej już wcześniej przezucić sie na cos ostrzejszego. Odchudzam sie dopiero od wczoraj, ale efekty chyba juz są (tydzien temu bylo 48.300 dzis jest 48.00 Thx, pozdro.

  2. #2
    crazygirl0000 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-12-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    ja to sie tylko Ciebie zapytuje....ile Ty masz wzrostu???? bo to jest bardzo wazne jesli chcesz wazyc 40.5.....(kg)....pozdrowienia

  3. #3
    Guest

    Domyślnie

    155,5 cm prosiłam zeby nie było kazań jak cos, tylko konkret :schudne czy nie...

  4. #4
    Guest

    Domyślnie

    Hey ludzie !!! Powiecie mi czy nie? Ja tu z nudów nie robie takich glupich topciów!! Jezeli pogadam na ten temat ze starymi - kazanie, rodzeństwo nie ma czasu dla młodszej siostry, a psiapsióły twierdzą że jestem stuknięta, jak chce tak chudnąć, bardzo przepraszam - one nie muszą, ja tak...No prosze was, miejcie troszke litości, dla bidnej czternastolatki, bo wpadne po prostu w dołek i sie zakopie, bo wszyscy taaaaaaacy kochani dla mnie tu jesteście.....

  5. #5
    merena jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Mysle, ze pare kg schudniesz napewno. Tylko nie schodz ponizej 1000kcal dziennie. Skoro tyle sportu uprawiasz to musisz miec tez na niego sile, a przy np 700kcal nabawiasz sie osłabienia. Nie polecam tego. Mysle ze powinnac jesc 1200kcal dziennie i bedzie ok. Masz dopiero 14 lat. Mniejsza dawka bylaby dla Ciebie niezdrowa.

    POZDRAWIAM

  6. #6
    milagro jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-11-2004
    Posty
    0

    Domyślnie Re: Schudnę....?

    Cytat Zamieszczone przez wschowianka
    chce zrzucić z równych 48kg do 40,5 kg (tylko nie piszcie o anoreksji itd, i tak mam dosc tych kazań w domu).
    mnie też denerwowało, jak rodzice mówili mi takie rzeczy. szkoda, że sama zorientowałam się za późno. w sumie nie powinnam się o Ciebie martwić, bo jedząc 700-1000 [pewnie w rzeczywistości będzie mniej] i tyle biegając wykończysz się w tydzień i w szpitalu Cię podtuczą [chociaż nawet nie będą musieli, jo-jo samo się pojawi po takiej diecie].
    jeśli za parę lat okaże się też, że nie będziesz mogła mieć dzieci, nie pytaj się dlaczego.

  7. #7
    VanillaGirl jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-07-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Jak będziesz rzeczywiście robiła to wszystko co napisałaś, to prędzej czy później wylądujesz w szpitalu z osłabienia... A jeżeli lubisz te wszystkie powiedzmy "sporty", to po prostu jedz troche więcej, i bedzie db. Jedz ok. 1500-1600kcal.

  8. #8
    woodman jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-07-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dieta przede wszystkim 1000-1200 kcal. Jeśli ćwiczenia mówisz nie sprawiają Ci trudności to napisz jakie tempo masz na te 6-7km, na rowerku i na basenie, jeśli jest ono dość "dobre" to proponuję jednak jeść więcej niż te 1200 kcal, jeśli rekreacyjne typowo niech zostanie to 1200 kcal. Dla jednych taka dawka ćwiczeń może się wydawać duża, ale jeśli ktos ćwiczył takie cos wczesniej w miare długo to to nie jest problem. Polecam też dużo owoców i warzyw, nie jedzenie po 19, dla szybszego efektu jakies aeroby 45 min przed śniadaniem. I przede wszystkim rozsądek. Diete masz od wczoraj to nie wiesz jak sie będzie organizm sprawować za pare dni przy takiej duzej ilosci cwiczen. Polecam Ci też lekki trening siłowy z ciężarkami 3x w tyg ogólnorozwojowy.
    PS. Ktoś tam pisał, że potem dziewczyna może nie mieć dzieci. Mógłby ten ktoś bliżej przybliżyć problem i opisać mechanizm?

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •