Od jakiegos czasu zaczelam swe odchudzanie ...
jestem lzejsza ...zaczelam od kapuscianej diety,potem wiele warzyw i owocow.

Na dzien dzisiejszy jem oczywiscie warzywka i owowce,podjadam sobie lody ktore kocham,jem normalny obiadek i pije 3 litry wody dziennie.

Co jest dla mnie niesamowite,ze nie tyje a wrecz odwrotnie powolutku ginie moj tluszczyk wciaz .

Wiem,ze to sprawka wody,bo wczesniej po odchudzaniu wracalam po jakims czasie do swej startowej wagi(yoyo) jadlam tak samo,ale nie pilam wody.
Teraz ja pije z lodem i kawalkiem cytrynki,gasi pragnienie, oszukuje zoladek, przyspiesza trawienie i wogole wiele innych dobrych rzeczy czyni w naszych organizmach.

Kochani czymam kciuki za tych co walcza i prosze o trzymanie za mnie.
buziaczki.