No oby oby Kasiu, bo bede zmuszona na Ciebie nakrzyczeć.
Espresso jestem na tysiaku, ale tak jakoś wychodzi. Mniej więcej zjadam ok 800-900 dziennie. Czasem troszke więcej, ale staram się nie przekraczać 1000, bo to taka magiczna liczba. Jem zazwyczaj troche mniej kcal bo mam wrażenie, że coś źle licze (zazwyczaj na oko) i wole mieć zapas. Ale nie chodze głodna czy coś, to mi wystarcza.

Papa, miłych snów