-
zmagania z kilogramami,celulitem i wilczym apetytem...
Witam wwszystkich nie zadowolonych ze swojego ciala!
Jestem na tysiaku od tygodnia,mam gorsze i lepsze dni.
Jeden z gorszych byl wlasnie wczoraj,bo zjadlam o wiele za duzo, ale nie poddalam sie i wieczorem poskakalam na skakance 10 min,a ze nie mialam ochoty na cwiczenia to wzielam sie za... porzadki,odkurzylam,posprzatalam lazienke:P i jakos pozbylam sie wyrzutow sumienia.W koncu dzisiaj jest nowy dzien i moge go lepiej wykorzystac.
No i udalo sie!!
Rano zjadlam sniadanko i wzielam skakanke w dlon no i przeskoczylam 20 minut
i do tego dwa razy po 50 brzuszkow.Ogolnie jestem zadowolona z mojego poranka,zobaczymy jak bedzie pozniej:P
Zapraszam wszystkich,ktorzy podobnie jak ja zmagaja sie z niedoskonalosciami swojego cialka
-
oooo!
Zazdroszcze, ze tyle mozesz skakac. O i to bardzo.. a jak zacznie cos skakanka dawac na cellulit to napisz koniecznie!
-
Czesc Marianna 1991
Pomaga i to juz po 1,5 tygodnia skakania po 10 min dziennie.
Skakanka jest naprawde rewlacyjna!!!Wyszczupla nozki i pomaga zwalczyc celulit.
Pod koniec tygodnia jade nad morze i dzieki skakance nie mam juz takich kompleksow,zeby wyjsc na plaze
Wystarczy 10 min dziennie,mozna zaczac od 2 min stopniowo zwiekszajac dawke
pozdrawiam
-
:)
Dziekuje starsznie za odpowiedz. Chcialabym tylko jeszcze wiedziec czy ujedrnia posladki i troszkę unosi, bo moje niestety smutno zwisaja jak dwa worki zgodnie z prawem grawitacji Musze wyprobwac do cudenko jakim jest skakanka, tylko obawiam sie, ze lydki mi sie rozwina starsznie, bo i tak mam wielgachne! :[
-
Witam! Ja wczoraj tez mialam gorszy dzien, dlatego dzis stanowczo postanowilam rozpoczac dietke 1000 kcal.
Jesli chodzi o skakanke, to skacze od przedwczoraj. Podobno 10 min dziennie to optymalna, wskazana dawka ( zeby za bardzo nie rozbudowac miesni), po skakaniu dobrze troche porozciagac miesnie nog. Czytalam, ze to dziala wspaniale: i na nogi, i na posladki tez, bardzo je ujedrnia. Efekty widac juz po ok.2 tygodniach.
Przytaczam to, co czytalam, sama bede dopiero probowac!
Jestem z Wami, pozdrawiam goraco!
-
Tak to prawda skakanka jest cudenkiem
Zeby sie miesnie nie rozrosly wystarczy 10 min dziennie.
Napisze jakie ja efekty zauwazylam:
-wyszczuplaly mi cale nogi i ladnie sie zarysowaly
-posladki sie podniosly
-celulit widocznie zmalal
-brzuszek tez pozytywnie zyskal na skakaniu
-a takze szybko poprawilam kondycje
Ja rowniez mam problem z masywnymi lydkami i w moim przypadku lydki rowniez wyszczuplaly,ale wazne jest,zeby nie przesadzac, wystarczy te 10 min dziennie,moze byc nawet rano i wieczorem.
Aby umilic sobie skakanie wlaczam muzyczke i mysle o czyms innym,byle nie myslec ile mi jeszcze zostalo, bo wtedy strasznie sie czas dluzy:P
Czesc lili213!!
Masz racje z tym,ze wystarczy 10 min,zeby wyszczuplic nozki,natomiast gdy sie skacze wiecej to miesnie sie rozrastaja, a przeciez nie o to nam chodzi
Zycze wszystkim powodzenia)
buziaki
-
Jakos sie dzisiaju trzymam, tylko nie moge sie doczekac tej upragnionej godz. 16,bo wtedy cos zjem)
Ach ten zapach kotlecikow i ziemniaczkow z kuchni,no ale nie dam sie.Ja mam na dzisiaj cos innego na obiadek niz reszta rodzinki.
A w niedziele rano wazenie,zobaczymy co z tego bedzie:P
Zauwazylam lili213,ze mamy podobny cel do osiagniecia,bo ja tez waze 57 kg.
Trzymajcie sie cieplutko
-
Hej hej! BdziubekP, dzieki za potwierdzenie moich wiadomosci na temat skakanki, jeszcze bardziej podnioslas mnie na duchu! Na razie zaczynam, wiec 10 min to dla mnie troche za duzo, ale wierze, ze za kilka dni juz dam rade!
Skoro mamy podobny cel, to super, bedziemy w kontakcie i bedzie nam latwiej... Ja na razie odkladam wazenie sie - chwilowo nie mam w domu wagi , ale moze to i lepiej! Kupie nie wczesnij niz za tydzien-dwa, wtedy moze juz beda jakies efekty... Chyba nie ma sensu wazyc sie co chwile, prawda?
Pozdrawiam!!!
-
Napewno razem damy rade)))
lili213 wolalabym,byc na Twoim miejscu,albo, zeby ktos schowal przedemna wage,bo zawsze tak kusi,zeby na nia wejsc,tylko,ze efekty nie sa widoczne odrazu i trzeba czekac(
Jak narazie idzie dobrze, choc pierwszy tydzien byl dla mnie lepszy,ale jutro wyjezdzam na tydzien i mozliwe,ze cos mi ubedzie)
Odezwe sie po powrocie
pozdrawiam
papa
Trzymam za Was kciuki
-
Hej hej!!!
Przyznaje sie bez bicia, ze kupilam dzisiaj wage, nie moglam wytrzymac... Gdy trzy dni temu postanowilam sie odchudzac, nie bylam pewna, ile waze - teraz tez nie jestem, bo waga co chwile pokazuje cos innego Chyba powinnam sie zwazyc jutro rano - czy to prawda, ze ranne wazenie sie jest najlepsze?
Pozdrawiam!
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki