Witam was dziewczyny!
Wyladowalam na tym forum kiedy sie odchudzalam kilka miesiecy temu, wtedy mialam duzo checi i zapalu i rzeczywiscie troszke schudlam. Przyszly wakacje i codzienne piwkowanie, lody i inne takie wypady, a wiadomo to w biodra idzie. Od czerwca przytylam jakies 8 kg i czuje sie strasznie z tym. Waze 80 kg, mam 176 cm wzrostu i naprawde jestem zalamana. Ubrania staly sie obcisle, ledwo wchodze w swoje ulubione spodnie!! Kto zaczyna od dzisiaj ze mna? Upragniony cel 65 kg, czyli 15 do stracenia. Jest jakas dziewczyna ktora ma podobny problem (tj. 15 kg:/) i chcialaby razem ze mna walczyc do upragnionego celu? Pozdrawiam i zycze wytrwalosci, rowniez sobie..