-
-
U mnie tez!!!
A co sie dzieje, Gotka?
-
u mnie też chyba.
aż boję się wejść na wagę
wczoraj byłam na imprezce. zjadłam tyle, że koniec, wypiłam drugie tyle.
dziś znów nie będzie za różowo, bo mama ma imieninki
ale już nie przesadzę aż tak
a od jutra spowrotem liczę kalorie.
17oo na dzień. nie będę na tym tyć, a powinnam wyrównać do 65 kilo
jutro wyjeżdżam na działkę
znów będę panią samej siebie, tylko ja będę odpowiedzialna za to co jem
nie martwcie się. buźki do góry. jesteśmy silne, musi być dobrze.
byleby ten kryzys przetrwać i nie poddać się
-
Ja dziewczyny po prostu jem jem i jem
Moja motywacja olsnienia wszystkich na studiach swoim wygladem spada- ( a tak zawsze chciałam sie wbic w obcisłe błekitne levisy )
Nie wiem czy dam rade, juz mnie taka desperacja dopadła ze rozwazam przejscie na trzynastke czyli inaczej kopenhaska
Nie mozemy tak zawalic no
Szkoda zaprzepascic tyle juz włozonego wysiłku w walke o ladna sylwetke
Wymyslamy motywacje Co na nas najlepiej działa, co nas motywuje,dlaczego chcemy zgubic zbedne kilogramy
Piszcie , przeciez nie mozemy tyc, jestemy na diecie
-
w sumie to wpadłam się pożegnać. wracam chyba w niedzielę.
więc macie mi tu ładnie dietkować i ćwiczyć... rok szkolny już tuż, tuż
ja jednak weszłam na wagę. dwa kilo więcej po ostatnich szaleństwach
dlatego od dzisiaj ostro biore się za siebie.
jak wrócę za tydzień, mam nadzieję, że waga wróci do normy
to trochę trudne, ale wierzę, że ta nadwyżka to głównie woda, która się odłożyła i to "samo" spadnie
będzie dobrze
co mnie mobilizuje?
ubrania sprzed dwóch lat, kiedy ważyłam 58 kilo
mój chłopak który waży 2 kilo mniej ode mnie
chcę być najlżejsza z rodzinki (narazie tylko mama mi zostałą -> 62 kilo)
chcę szczupło wyglądać na zdjęciach
jak komuś przyjdzie do głowy mnie podnosić, żeby się nie zarwał
pewnie jest tego więcej, jak sobie przypomnę, to napiszę
to trzymajcie się moje Kochane i bądźcie grzeczne :* muaaa
-
NO DZIEWCZYNY ! CO WY!!!?????
Ja sie jakos trzymam....i szczerze mowiac tym razem przychodzi mi to bez trudow
Jutro wyfruwam do Polski, wiec nie mowie, ze przetrwam na diecie
Moja motywacja szczegolnie kiedy jade do Pl - a tam mnie pamietaja 10 kilo chudsza....
i to wspaniale uczucie kiedy sie jest chudszym.....Wtedy obecuje sobie, ze musze je mocno zapamietac, by nie dopuscic do tycia (nie zawsze sie udaje )
-
No bogota witaj w Polszy
Noi jak dziewczynki Wam idzie dietkowanie?
Ja narazie sie jakos trzymam, spisałam motywacje, i srodki jakimi chce osiagnac swoj cel najwieksza waga na jaka sobie pozwole w pazdzierniku to 59 ale wolałabym 57
Bedzie dobrze mam nadzieje
Pozdrawiam gorąco (ide robic peeling kawowy)
-
aha, bo ja sie juz zapominam - podaje przepis na maseczke do twarzy dla kazdej cery, która ujedrnia. odswieża i wygładza
Potrzebujemy:
1 jabłuszko
1 łyżka maki ziemniaczanej lub kukurydzianej
kilka kropel soku z cytryny
Wykonanie: jabłko scieramy na tarce o gestych otworkach,mieszamy z maką i dodajemy sok z cytryny.Maseczke nakładamy na czysta buzię na około 15-20 minut i zmywamy raz ciepła raz zimna woda.
Efekt natychmiastowy, skóra staje sie miekka i gładka - maseczka idealna dla zmeczonej cery
c.d.n
-
No kochane, gdzie jestescie
Czy juz wszyscy o mnie zapomnieli i nikt nie ma ochoty dbac ze mna o zdrowie i urode
-
Gotka, jestem!
Nie wiem, jakim cudem, ale po tym dziwnym, kryzysowym tygodniu schudlam kilogram!!! Wierze, ze zawdzieczam to cwiczeniom, nie mam innego wytlumaczenia. :P
Moja motywacja?
Najlepiej dzialaja mile slowa mojego chlopaka, dzieki temu wiem, ze widac efekty.
Ubranka, ktore zrobily sie odrobinke luzniejsze.
Chec, zeby wreszcie czuc sie dobrze z sama soba.
Moj tickerek, ktory pokazuje, ze schudlam! Kazdy, nawet najmniejszy efekt, zacheca mnie do dalszego dzialania.
Musi nam sie wszystkim udac, po prostu MUSI. Piszcie, jak Wam idzie, kochane.
Milego dnia, pa pa!
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki