-
teraz moja kolej :D
Witam wszystkich forumowiczów
Napiszę co nie co o sobie co nie koniecznie musi być ciekawe i przydatne innym ale cóż mam swoje pięć minut hehe mam nadzieje że mnie nie zlinczują szczególnie panie ( panny? )
Jak większość z Was posiadam nadwyżkę zapasów szczególnie w obrębie brzuszka hehe sądzę że nie jest aż tak starsznie bo przy wzroście 171 ważę obecnie 78 kg niemniej jednak nie ulega wątpliwości że zrzucić co nie co trzeba. Dróg obrałem wiele , wiele diet i tak dalej i dalej. Jednakże bez większego efektu a raczej efekt był osłabione kości i utrata chęci do życia. Droga którą obrałem teraz jest dla mnie przystępnięjsza i łatwiejsza a nawet staje sie przyjemna. Ponieważ studiuję ( rany boskie w następnym semestrze obrona hehehe) to jakby nie było potrzebuję siły i energii do nauki. Postanowiłem nie stosować diety o obniżonej kaloryczności ale drastycznie zmieniłem jej skład. Główne założenia mojego obecnego planu to : 2000-2200 kalorii a w tym co najmniej 150 g białka (najlepiej zwierzęcego gdyż jest ono najlepiej przyswajalne) oraz minimum 30 g błonnika (często zapominamy w odchudzaniu o błonniku a on jest bardzo ważny). Oczywiscie zaopatrzyłem się w tablice skłądników odżywczych i na ich podstawie buduję jadłospis. Jego podstawą są produkty zbożowe , owoce i warzywa, mięso chude, nabiał i ryby. Oczywiscie dieta nie jest kluczowym zagadnieniem mojego planu ale jednym z ważnych. Drugą częścią tego planu jest ruch. Ponieważ chciałbym w dużej mierze zastąpić tłuszczyk masą mięśniową to postawiłem na ćwiczenia siłowe oraz spacery. W tym celu zakupiłem sztangę i hantle. Ćwiczę 4 razy w tygodniu po godzinie ( i wiecie co polubiłem to ) plus minimum 4 razy w tygodniu 45 minutowy spacer - marsz. Zdaję sobie sprawę że moje rozwiazanie jest raczej dla chłopaka niż dziewczyny. Niemniej jednak jest ono do "przejścia". Ktoś spyta czemu tak dużo białka? Dlatego że mięśnie potrzebują budulca a nim jest białko. Głównymi źródłami białek są oczywiście : chude mięso , chudy nabiał, ryby. Stosuję moje rozwiązanie od miesiaca i nie czuję specjalnej ochoty zaprzestać mało tego w nagrodę że wytrzymuję czasami włączam do diety jakiś mały słodycz hehe( chodziłem raz po hipermarkecie i spisywałem kcal słodyczy hehe aż ochorona zaczęła za mną chodzić hehe) jeśli kogoś interesuje ta lista mogę przesłać na maila . A teraz efekty. Może nie są porażające ale 3,5 kg w ciągu miesiaca plus wzrost siły i kondycji to jak dla mnie sporo . No dobra będę kończył co by nie zanudzić czytelników jesli wogóle ktoś to przeczyta hehehe Pozdrawiam
-
Nie ma tu co radziĆ, sam sie sobą perfidnie zająłeś HEh : ) ale z gory brawo za wytrwalość, mało co jakiś "osobnik płci męskiej" interesuje się swojĄ postawą fizyczną i bierze się za poprawki : ) (oprucz tych bezmózgich jeti co łażą tylko i gadają że "idą na siłkę"). HEhe sorry poniosło mnie : P
Jeśli byś mógł, to podziel się ze mną swojĄ listĄ
emaiL dam nastepnym razem, jeśli siĘ odezwiesz.
PA,trzymaj siĘ !
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki