-
kto mi pomoże?????nłagam ratunku!!!
Witam wszystkich///
Mam 28 lat ..102 kg wagi i 178 wzrostu,,,za soba dwa porody i góry tluszczu..chce schydnac ale juz nie mam sił....w zeszłym roku po porodzie schudłam do 80kg..nawet dostałm wage elektroniczna od "Super lini" ale powsał efekt jojo...zalamłam sie..mam juz dosc..nie wiem co robic..pomózcie [/img]
-
Witaj spokojnie skoro juz tu jestes to dobry znak czas tylko rozpocząc dietke...
Karmisz dzieciatko? czy to juz za Toba? Jesali nie moge zasugerowac dietke 1000 a wczesniej przygotowac organizm dieta oczyszczającą...Wszytsko informacje na ten tamet znajdziesz tutaj w postach i na stronie ( bardzo przydatne) oraz pomocną dłoń która nie jedna z nas na pewno do Ciebie wyciagnie..Tu jest jeden wielki komitet wzajemnego wsparcia,pomagamy soebie,dajemy nawzjamem kopniaki i co najwazniejsze jak dla mnie MOTYWUJEMY DO DALSZYCH DZIAŁAŃ...
Motywacje juz masz pora najwyzsza powalczyc ze słabosciami i pokazac samej sobie ze jest sie twarda i zawzietą babką,dosc tłuszczyku zwisającego po bokach,dosc zamałych ciuchów i dośc meczenia sie we własnej skórze TO JEST NASZE ZYCIE I MA BYC JAK NAJBARDZIEJ UDANE POD KAZDYM ASPEKTEM
kazda z nas próbowałam pewnie nie raz podchodziała do diety,zakończonej fiaskiem to jest cena odchudzania prędzej czy pozniej nadchodzi moment w którym juz nie widzimy innej drogi niz odchudzanie i o to chodzi!!!Trzeba wierzyć ze sie uda i mieć wsparcie
Głowa do góry zaczynamy walke o lepsze jutro wraz z ekipą która niewatpliwie bedzie Ci tutaj towarzyszyc
-
łepek do gory...moim zdaniem najpierw pojdz do dietetyka, pogadaj z nim, a on ci poradzi jakas dietke, albo poprostu zmiane trybu zycia..
bedzie dobrze, tylko nie przekladaj codziennie tego na jutro tak jak ja kiedys ..wiez sie za to od razu...najlepiej znajdz jeszcze kogos z podobnym problemem i dietkuj razem z tą osobą..bedzie razniej i łatwiej....
mocno trzymam kciuki!!!!!!!!!!!!
-
-
Witam - najtrudniej zacząć, a jak zaczyna być widać pierwsze efekty, to o motywację już łatwiej.
Ja miesiąc temu zaczynałam od... kupienia wagi elektronicznej. Ty wagę juz masz, masz też to forum do pomocy, wsparcia i motywacji... To dużo
Powodzenia!!!
-
Witaj Jolcia!
Wiec zaczynamy.Jestes zdeterminowana?? Zla na siebie i swoje za male ciuchy?Jestes wsciekla na swoje tluszcze?! Wiec start masz juz za soba Bo to musi zaczac sie tak: "nie mam w co sie ubrac, wygladam okropnie!! a kiedys bylo mi tak fajnie i lekko bez tego smalcu na biodrach!!Chce wrocic do tych wspanialych dni!!" I zaczynasz dzien od jogurtu naturalnego light z lycha musli i kromka razowce z chudym serem bialym.I jestsmy juz na wlasciwej drodze! ) A teraz przekonaj sama siebie ze musisz zmienic nawyki zywieoniowe.Ze Ty juz taka jestes ze musisz jesc inaczej.Niekoniecznie mniej!Ale inaczej.Bez smazonego miecha, bez orzeszkow, pizzy i dwudaniowego obiadu.Jezeli na poczatku Twojej "nowej drogi" zabraknie Ci pomyslow na dania to sluze pomoca.Bo tez mialam na poczatku problemy z wymyslaniem, ale juz jest coraz lepiej i pomysly same przychodza mi do glowy.
Zaczelam miesiac temu - tak na powaznie i bez ustepstw i juz mi luzno w ubraniach!!U Ciebie tez tak bedzie.
Pozdrawiam i trzymaj z nami!!
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki