Wątek: Witam wszystkich!!!!!

Hello! Chcialam przywitać się z wszystkimi! Przedstawię się: na imię mi Magdalena, mam 19 lat, jestem okrągła od zawsze i starałam się o tym zapomnieć przez całe życie, ale czułam się z tym oczywiście źle - próbowalam się odchudzać, ale jak tylko udało mi się, następował efekt jo-jo i robiłam się coraz to grubsza. W efekcie ważę dziś duuużo i teraz w okresie wakacji jest mi tak bardzo przykro widząc piękne zgrabne i zadbane ciała dookoła, że powiedziałam sobie: dość tego obżarstwa. Nie muszę jeść tyle co mój chłopak, brat albo tata. Mam nadzieję że uda mi się na stałe opanować ten pociąg do jedzenia. Choc wiem, że często jest to baardzo trudne Buźki pozdrawiam wszystkich walczących

witaj Cytrynko Fajnie, ze do nas zawitalas. Wsrod tylu zyczliwych osob bardzo milo sie chudnie To jest jedna wielka grupa wsparcia. Razem na pewno sie uda!
Pozdrawiam!

xxx

Hejka rowniez sie przylaczam do wspolnego odchudzania

Czesc Cytrynka! Dobrze trafilas Nie tylko Ty masz taki problem, wszystkie tutaj jestesmy takie same i smialo mozesz liczyc na wsparcie Tez tydzien temu zarejestrowalam sie na tym forum, mimo ze ten tydzien odchudzania nie nalezal do najlepszych, to wiem ze gdyby nie tutejsze dziewczyny zjadlabym jeeeeszcze duzo wiecej niz bylo Wiecej o mnie mozesz sie dowiedziec w temacie ''ktos nowy...'' Zapraszam!

Zycze powodzenia, chudnij z usmiechem i glowa a napewno sie uda:]

Witaj

ja tez jestem tutaj od niedawna i naprawde wiele mi daje nawet samo poczytanie o tym jak inni walczą...

oczywiscie powodzenia - na pewno Ci sie uda
tak jak i mi musi sie udac!

Pewnie ze nam sie uda! Wszystkie schudniemy tyle ile bedziemy chcialy! Jak bedziemy razem to przeciez to nie takie trudne
JA dzisiaj ladnie, nie przekrocze 1000, ruch tez byl. Ogolnie good day:]

Ja też myślę, że to forum bardzo pomaga schudnąć . W końcu musi się udać .

Nimloth na pewno się uda! Ja jush troszke mam kg za sobą ale tylko ciut ciut Gdyby nie to forum, nie wiedziałabym, że są też osoby które mają swoje słabości, ale mimo wszystko jakoś się trzymają i nie dają za wygraną. Ja przez całe życie się odchudzałam, ale chyba tylko tak przez kilka godzin każdego dnia i dawałam za wygraną gdy tylko zjadłam coś słodkiego mówiłam - a co tam zjem jeszcze trochę jak już zaczęłam, jeszcze odrobinkę mi nie zaszkodzi głupota prawda? a teraz moje odchudzanie zaczęłam od paru wpadek, ale wytrzymałam. Jest warto. Szczególnie jeżeli ma się przy sobie tyle bratnich dusz Pozdrawiam!!!!!

Dziś będzie dobry dzień, czuję to w kościach - wykorzystałam już 597 kcal, zobaczymy co będzie dalej. chyba wyjdę na świeże powietrze, potem się pouczę histologii, muszę to zrobić, bo czuję że będzie ze mną źle jak się nie wezmę do roboty potem sobie porobie trochę ćwiczeń z płytki Herbapolu, prześwietne ćwiczenia. Pozdrawiam!!! Trzymajcie się dzielnie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!