Wersja do druku
Wy jesteście jakieś nienormalne, że Wam kawa śmierdzi :lol:
Ago zapomniałam spytać, na TBC chodzisz do jakiegoś klubu czy w domu ćwiczysz z płytką? Bo ja mam jakąś ale jest niefajna, z jakąs gazeta kiedyś kupiłam. A teraz chodzę do klubu i jest bosko :)
Corsic ale to ciacho i tak za mna chodzi :? wlasnie zamiast tego to maslanke naturalna wypilam i 2 jablka zjadlam :P ale chec i tak mam na nie :P :lol: :lol:
Hehe :lol:
no nie , ależ wy macie pomysły :lol:
Ago :P no nieźle, ale ja nie widziałam w sklepie tej czekolady :?
ewa :D on mnie zbyt dobrze zna, już niejedną czekoladę mu wyżarłam :P i chyba już sie przywyczail , mówię mu żeby chował te co mu najbardziej smakują, ale nie w takim miejscu gdzie ja mam dostęp, tylko tak żebym nie znalazła :lol:
Agassek :lol: no ty to już pierwszorzędnie wymyslilas :lol:
Agassi
Nie ma nic smaczniejszego,niz kawa w podrozy :lol: :lol: mmm pycha :lol: :lol:Cytat:
ja, tak jak jenny, uważam, że kawa śmierdzi
normalnie to mi jeszcze nie przeszkadza, ale w samochodzie, jak jedziemy gdzies daleko, to można się porzygać
Wyjmujesz termosik i nalewasz do filizanek a zapach i aromat sprawia,ze masz ochote pic ja bez konca :lol: :lol:
Ja nic innego nie pije w podrozy jak tyko kawe i wode niegazowana :lol:
Hej ago :)
Ja za kawa nie przepadam ogolnie, ale bardzo lubie espresso lavazza , to chyba jedyna kawa jak mi smakuje :)
ale wy faktycznie szalejecie z tymi postami, jeden dzien mnie nie bylo a tu tyle stron do czytania...litosci :wink:
Ago achhh te moje oczy :oops: Wpadlam w samozachwyt :wink:
pozdrawiam :)
Ja też chciałam zapytać, czy chodziś do fitness clubu czy sama się pocisz? :wink: ja chodze do Activ, na Grabiszyńska, droga zajmuje mi prawie godzinę - od początku trasy 11 (od Jedności Narodowej) do FAT-u, ale zeby wytapaić mój fat :wink: w przyjemnej atmosferze, to się poświęcem i jeżdzę :wink:
Na Psim Polu mieszkasz? :wink:
widzę, ze tylko Agasek mnie poparł :D co do tej kawy :D :P :D :*
Kitolka ile rad ;) kurcze :P może zapomni o tej cholernej czekoladzie :?: :twisted: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
hej Dziołszki,ja dziś nie muszę iśc na fitnes bo u mnie w chorzowie jest koncert LINKIN PARK i bede skakac całą noc na balkonie bo widze stadion śląski z okna :lol: :lol: :lol: 8) 8) to ile dzisiaj zjadłam to sie w pale nie mieści,ale ago tak jak mi rano wyrzuciłaś wyzwanie zeby ćwiczyc,tak je przyjmuję!!haha,do roboty!!pozatym widze ze wątek z delicjami się rozwinął, i jakże się uśmiałam z tego że nie tylko ja wyżeram mężowi słodycze,o matko ale jajca :lol: :lol:
a to ciekawe - koncert oglądać prze okno :twisted: :D :lol: :lol: linkin mówisz? a do nas przyjeżdżają w sierpniu 69 EYES~!!!to dopiero będzie ubaw!!!!! :lol: :lol: :lol: :lol:
ago --> jak ja wpadłam wreszcie do ciebie, to ciebie nie ma :evil:
nawet nie wiesz jak Ci zazdroszcze! tak bardzo chcialam byc na tym koncercie ;) :roll: eh funduszy brak :P;) ale poogladam jutro na youtubie na pewno beda jakies fragmenty :D hihiCytat:
Zamieszczone przez Tinka85