-
no to hje :mrgreen: nie pogonisz mnie nigdzie, bo mam ferie i leniu****ę sobie słodko,no może nie słodko, bo nie jem słodyczy, tylko lody, ale przeciez to nie są słodycze, nie? :roll: :mrgreen: i dzisiaj byłam na zakupach, i w niedzielę, a możesz mi wierzyć, że dużo wtedy biegam :!: więc nie jest mwcale takim leniem :wink:
-
buaaahahahaha no to fakt xixa :D :D :D :D :D
faktycznie jesteś bardzo aktywna bejbe :lol:
ale jaki ja mam dowód na to, że Ty rzeczywiście byłaś na tych zakupach, skoro spinkami, majtkami i farbą się tylko pochwaliłaś?
zdjęć nie chciałaś wkleić, więc .. ja wiem czy aby ten ruch był naprawdę :roll:
:twisted: :twisted: :twisted:
-
a bo nie byłaś na moim wątku, od razu wiadomo, a przeciez u siebie o tym napisałam, kupiłam spódnicę i jeszcze jedne majtki :lol: :lol:
-
hahahhahahah już lecę słonko!
tak się zajęłam kwestią organizacyjna orgietki u kitoli, że ni cholery nie miałam jak wpaść :arrow: już się rehabilituję :lol:
-
wiecie co?
jestem tak skitrana, że nie wiem jak się nazywam :?
tzn. wewnętrzny głos podpowiada mi, że jestem najwspanialsza na świecie, ale moja skromność nakazuje mi milczeć, więc powiem tylko, że czuję jak doskonała jestem, ale ni cholery nie wiem jak się nazywam :roll:
bbbllleeee :lol:
tak poważnie to czuję się do kitu :lol:
wszystko mnie boli
spac mi się chce
mam rozpierdzielony cały pokój, bo zebrało nas na sprzątnie przedświąteczne, ale chyba nas przerosło :lol: i w tej chwili żeby przejść, trzeba robić wielkie kroki (jak bocian) po pokoju, ale piernicze - reszta jutro :lol:
jutro rano pobudka, bo mamy spotkanie na budowie z gościem od kafelek :twisted:
o 8.00 rano :shock:
nikt przy zdrowych zmysłach nie umawia sie na takie zabójcze godziny :?
oprócz mojego męża :lol:
buziaki :**
-
Hej Ago cwaniaro! ;)
To ja chce fotki jak to ma wygladac :) Twoj ogrod w sensie! 8)
A jak tam kafelki? Mam nadzieje, że coś zobaczyłaś przez swoje zaspane oczeta i wybralas jakies ładne!
Agasse ale dobre rzeczy tam piłaś! mmmmm! :twisted: zazdroszcze :P ;)
-
Hej :D
rozbrajasz mnie dziewczyno tymi swoimi komentarzami :lol: to ja tu wchodzę na forum z zamiarem posmucenia sie i popłakania i czytam u Xixy o drapaniu jajek, tu u ciebie o pomyslach meża i twojej skromności :lol:
nie naprawdę umiesz humor poprawić :mrgreen:
a na priva ci potem odpisze, jak sobie parę spraw przemyślę :roll:
Miłego dnia kochana :D
-
heh, no wesoło tu :lol:
ago: to ja chyba jestem okrutna jak Twój mąż. bo jutro kumpelę o 9 z łóżka wywalę. odwiedzę ją, jak mama pojedzie do pracy :P
na pewno się ucieszy :lol:
tzn. uprzedziłam ją, żeby nie było :roll: :twisted:
a ja dziś chyba będę miała z powrotem mój komputer :D :D :D
buziaki
-
dzien doberek :) albo hje :lol:
hehhehehe wiecie co? :lol:
Michał pojechał sam na budowę, a ja spałam do 9.00
:twisted:
jak sie umówił na taka chora godzine, to niech sam sprawy załatwia :lol:
kitek przemyśl, przemyśl.. ale nie bądź taka poważniasta :lol:
bo normalnie czujem respekt
:lol:
-
agassku minęłyśmy sie postami!
jak będziesz wpadać, a mam nadzieję, że dorwiesz wreszcie swojego kompa, będzie jeszcze weselej :lol:
z ta kolezanką.. no nie wiem, ja bym Cie wyklęła na czym świat stoi :twisted:
ale nie, zaraz zaraz.. bo ja już jestem po spowiedzi i nie przeklinam :lol:
jestem aniołek :D [/url]