-
Dieta.....brr!!
Jestem tu nowa i postanowiłam, że zacznę się odchudzać. Wystarczy jeśli zgubię 5 kg a mój wygląd znacznie się poprawi i zniknie mi niewygodna oponka na brzuszku. Niestety nie znam się na odżywianiu, liczeniu kalorii czy gotowaniu, a na siłownie czy fitness mnie po prostu nie stać. Oczywiście mogę zacząć uprawiać np jogging, ale mieszkam na wsi, a to oznacza ciągłe plotki sąsiadek :/ Ćwiczenia w domu?? To znowu rodzinka, która wyśmiewa każdy pomysł. No i proszę! Jeszcze nie zaczęłam, a już skończyłam. Może uprawianie sportu nie byłoby takim problemem, gdyby nie diety. Czytałam o kilku i szczerze mówiąc nie mam pojęcia jak przygotować wiele dań! Nie wiem czy kupuje chudy czy tłusty ser (itp), a wierzcie mi, że ekspedientka wcale mi nie pomoże. I co mam zrobić??
Trochę to żałosne z mojej strony, ale już samo pisanie mi pomaga...i motywuję=) Jeśli ktoś ma podobne doświadczenia, rady - piszcie!!
-
Cześć dmitry,
Jeżeli masz troszke czasu, to ćwiczenia nie są obowiązkowe choć fajnie byłoby uprawiać jakiś sport, niestety z tymi cwiczeniami ja nie mam warunków tak samo jak Ty, ale i bez ćwiczeń chudne
5kg, sądzę w miesiac spokojnie
Poczytaj na tych stronkach, jak dziewczyny się odchudzają, wszystko co Ci potrzebne znajdziesz tu Nawet gotowe przepisy, nie do gotowania
Zrezygnuj z :
-słodkie napoje,
-słodycze,
-węglowodany czyli pieczywo, makarony, ryż, ziemniaki (zastap kaszą i ciemnym pieczywem)
-jedz duzo warzyw
-spróbuj nie jeść conajmniej po 19:00, a lepiej po 18:00 lub 17:00 mi to nie wychodzi
-jedz mięsko z warzywami na obiad lub kasze z warzywami, staraj sie nie łaczyć ziemniaków, kasz z miesem, tylko jedno albo drugie z warzywami
Mówi się śniadanie zjedz sam, obiadem podziel sie z przyjacielem, a kolacje oddaj wrogowi
ale gdybyś jadła I i II sniadanie, obiad i podwieczorek byłoby super
Mam nadzieję, ze coś pomogłam nie wiem jakie masz nawyki żywieniowe teraz.
Jezeli chodzi o chude i tłuste sery. Jak to pani w sklepie Ci nie pomoze, Ona od tego tam jest, ze prosisz o chudy ser i Ona taki Ci daje! No tego akurat nie rozumiem A jak to jakis "supersam" to na wszystkim pisze czy jest chude, czy tłuste, a Nas najbardziej uszczęśliwia napis "light"
-
staraj sie jesc sporo owocow i warzyw, co do ruchu to mozesz przeciez jezdzic na rowerze albo chodzic na dlugie spacery-spalisz kalorie i nie wzbudzisz zadnych podejrzen u sasiadow
Powodzenia
-
a ja jestem za bieganiem i za ćwiczeniem w domu!
tylko sobie odpowiedz na pytanie, co jest dla Ciebie ważniejsze - głupie gadanie tłustawych sąsiadek albo rodzinki, która najchętniej poleżałaby przed TV, czy satysfakcja z wyglądu, zgrabne, jędrne ciałko i 5 kg mniej?
do tego oczywiście rowerek, jeśli masz możliwości
czasem basen i aerobik - jeśli masz ograniczone finanse, to przecież nie musisz chodzić na aero czy basen codziennie. w moim mieście godzina aero to 5 zł, a ile pomysłów na ćwiczenia można podpatrzeć w ciągu godziny!! przecież potem możesz robić to samo u siebie w domu. takie zajęcia będą urozmaiceniem, przynajmniej nie znudzisz się tak, jak ćwicząc sama w domu, szkoda byłoby się zniechęcić...
dziewczyny mają rację, że schudniesz bez problemu nawet jeśli nie będziesz ćwiczyć
ale najlepsze efekty daje dieta połączona z ćwiczeniami
bo co nam po zgubionych kilogramach, jak ciałko nadal ma konsystencję galaretki?
zdecydowanie polecam połączenie diety z ćwiczeniami
co do dietki - jeśli nie wiesz, jak się liczy kalorie, to my Ci pomożemy
poza tym na głównej stronie dieta.pl masz dzienniczek kalorii - Ty wpisujesz ile zjadłaś, a ilość kalorii dodaje się sama! nie musisz się niczego uczyć
często forumowiczki decydują się zrezygnować z jakiś produktów, albo - jak napisała laluniaa - nie łączyć węglowodanów z białkami pochodzenia zwierzęcego, ale wg mnie to jest zabawa dla ludzi o silnej woli schudłam 12 kg jedząc wszystko, na co miałam ochotę, pozwalając sobie nawet na słodycze i pizzę, oczywiście sporadycznie i w granicach rozsądku. staram się trzymać 1200 kcal dziennie i ćwiczyć. i to wystarczyło.
a jeśli zdecydowanie nie chcesz się bawić w liczenie kcal - po prostu jedz mniej, np. połowę porcji. pij dużo wody mineralnej, koniecznie niegazowanej, i staraj się nie jeść po 18. to wystarczy, żeby zgubić kilka kg!
trzymam kciuki!
-
Jak się was czyta to aż energią po oczach tryska!! Dzięki wielkie za rady na pewno się przydadzą Niech moc będzie w odchudzaniu
-
Ja sie zgadzam z omega, ze to wyłacznei twoja sprawa,ze chcesz sobie pobiegać. Też na poczatku sie wstydziłam bo wszyscy sie na mnei dziwnie patrzyli, a w moim mieście na każdego kto chociaz troche wybiaja sie ponad przecietnosc patrzy sie krzywo, ale jakos sie przyzwyczaiłam
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki