Cześć! Jestem tu nowa. Odchudzam się "od zawsze", ale gdzieś tak od roku dopiero wiem co to znaczy się odchudzać naprawde i co to walka z nadwagą! Mam za soba spadek wagi i ponowny jej przyrost. Ale teraz jakoś sobie radze. Tylko, że... święta idą!! Może napiszcie co zrobić, aby je przetrwć bez obrzarstwa?! (i wyrzutów sumienia!)
Ja to wiem, że będę mieć kłopoty z niezjedzeniem ciast!! Nie wiem jak z tym sobie poradzić! Ale na pewno zrezygnuję z majonezu! (fuj) i tych wszystkich rodzajów szynek!! No ale co dalej??!! Napewno dużo ruchu i spacerów na powietrzu! (nie koniecznie w lany poniedziałek).
Napiszcie jak Wy sobie będziecie z tym radzić. Pozdrawiam
Zakładki