Życze Ci jak najmniej bieganin, udanego łikendu i odpoczynku :!:
Nusiu to moze umówimy się na poniedizałek 2O marca? :D
co Ty na to :?: :wink:
buziaczki :D
http://www.puzzlehouse.com/images/we...mites_1500.jpg
Wersja do druku
Życze Ci jak najmniej bieganin, udanego łikendu i odpoczynku :!:
Nusiu to moze umówimy się na poniedizałek 2O marca? :D
co Ty na to :?: :wink:
buziaczki :D
http://www.puzzlehouse.com/images/we...mites_1500.jpg
buziaczki
dzisiaj się kefirkuję
miłego kefirkowania...
a co z moja propozycja :?: :wink: odrzcuona :roll: :?:
czekam na decyzje :lol:
Dzień dobry szanownej zgubie :wink: :lol:
Ewcia nie załapałm się na kefir :wink: dzisiaj ale trzymam za Ciebie kciuki :D
Miłego dietkowego weekendu :D
Witam Dziewczyny!!!
Wiecie cio ja juz nie moge raz jem raz wogule nie jem,od slodyczy nie moge sie opedzic,nie wiem co sie dzieje ze mna :(
oj ja tez pipuchna , aj też..
Bez czekolady nie daje rady...
Czkolada to mój wróg, a i tak jem jej w bród
Na mózgownice chociaz dobrze działa...
Nusiu....no to do 2Ostego....co do godzinki to jeszcze ustlaimy....ale chbya tak jak poprzednio tak koło 17ej prawda :?: :wink:
ja przywołuję wiosne..bo u nas w Rzeszwie nadal zima :shock: ile jeszcze :roll: :shock: :?:
http://www.ga.com.pl/foto19/08832x.jpg
Dzien dobry w ponieidzałek :!:
żcyze Ci Nusiu jak najmniej pracowitego tygodnia i do zobaczenie za tydzień :wink:
już sie ciesze na spotkanie z Tobą i bąbelkiem :wink:
http://www.gify.nou.cz/obr_deticky_soubory/40.jpg
Witam
pipuchna - gdzie się podziewałaś, ja od 1-go słodkiego nie jem. Trzymam kciuki za ciebie.
Ewuś - do zobaczyska
dziewczyny chwalę się, w piątek wytrzymałam na samym kefirku, no może wieczorek zjadłam jedno jabłuszko. No i kilo mniej - mam już 63kg Super
Tamara - jak będę miała chwilkę to poszukam to co pisałaś o siemieniu lnianym, bo coś mam ostatnio problemy z ......
chyba że ty wiesz gdzie to było
buziaczki dla wszystkich
Cytat:
Zamieszczone przez nusia5
gratuluje 63
:D :P :D :P :D :P :D :P :D
przypominam:
Siemię lniane - nasiona lnu zwyczajnego nazywane tak, gdy są używane jako zielarski środek leczniczy. Są to nasiona płaskie, wielkości 2-3 mm, barwy szarobrązowej. Po zalaniu wodą nabierają barwy ciemnobrązowej i kilkakrotnie powiększają swoja objętość, otaczając się jednocześnie dużą ilością śluzu. Te drobne brązowe nasionka, posiadają ogromne wartości odżywcze oraz wywierają ogromny pozytywny wpływ na nasz organizm.
Siemie lniane jest bogate w takie składniki jak:
witamina E
cynk
kwas tłuszczowy omega-3
fitosteryny
flawonoidy
fitoestrogeny
Fitoestrogeny blokują receptory estrogenowe, co przyczynia się do zmniejszenia podatności na nowotwory takie jak rak piersi, macicy, prostaty. Ta właściwość może być wykorzystywana do zmniejszenia niektórych skutków ubocznych występujących podczas leczenia sterydami.
Dodatkowo fitoestrogeny w pewnym stopniu mogą przeciwdziałać niektórym niekorzystnym skutkom menopauzy.
Witamina E, jak wiadomo jest przeciwutleniaczem, a więc chroni komórki organizmu przed niekorzystnym wpływem wolnych rodników. Dodatkowo występując razem z kwasem tłuszczowym omega-3, oraz flawonoidami, wywiera ochronny wpływ na serce, przeciwdziała zaćmie, miażdżycy, udarowi mózgu, pomaga też obniżyć wysokie ciśnienie krwi.
Wszystkie składniki występujące w siemieniu lnianym pomagają obniżyć zbyt wysoki poziom cholesterolu.
Siemie lniane możemy kupić w aptece, samemu zmielić np. w młynku do kawy i zamknąć do szczelnego słoika. Szczelne zamknięcie jest bardzo ważne, ponieważ olej zawarty w nasionach łatwo się utlenia.
Picie wywaru z siemienia lnianego poleca się przy nieżycie żołądka, jelit, dwunastnicy, przy nadkwasocie i biegunce, a także przy męczącym kaszlu. Nasiona lnu - namoczone w wodzie, a następnie rozgniecione, zażywane po łyżce stołowej rano i wieczorem - pomagają przy zaparciach. Siemię lniane można wykorzystać także do robienia gorących okładów - kataplazmów zmiękczających skórę. Można nimi leczyć oparzenia, odmrożenia, trudno gojące się rany. Lniane kataplazmy stosuje się również w kosmetyce - przy suchej skórze ze skłonnością do łuszczenia się i pękania naskórka, a także przy trądziku młodzieńczym, wysypkach alergicznych, swędzeniu skóry i odleżynach. Zielone siemię lniane można dodawać do sałatek, mieszać z mąką i panierką albo posypywać nim kanapki. Jedzenie tych nasion dobrze posłuży zdrowiu - prowadzone w ostatnich latach badania naukowe udowodniły, że siemię lniane ze względu na swoje właściwości może być wykorzystane także w profilaktyce chorób nowotworowych.
buziaczki
coś was nie ma, mnie zresztą też
Ewciu..coś zajęte ejstesmy nie :wink: :?:
napsiz jak z dietką :wink:
miłego wtorku :D :!:
http://a1128.g.akamai.net/7/1128/497...tUV_strp_l.jpg
Dzień dobry Ewcia :wink: :D
Ruszaj siedzenie Kawa czeka :lol: :lol:
witam
bardzo przepraszam za nieobecność, ale naprawdę nie daje rady.
u mnie w porządku
mąż mi przyniósł wagę elektroniczną, więc suwaczek zaraz zmienię i teraz będę się dokładnie ważyła. Dzisiaj rano 63,90 kg - tak więc się potwierdza, że waży więcej, no albo dokładniej
dietka w porządku, choć nie liczę kalori. Słodkiego nie tykam, paluszków i chipsów również.
buziaczki może jutro będzie więcej czasu
witaj Nusia...
a Ty nadal zajęta :roll:
mam nadzieję że nasze poniedizłaekowe spotkanie nadal aktualne :wink:,
tylko napisz prosze o której gdozince Ci pasuje :wink:
myślałm o 17ej, odpowiada Ci :?: :wink:
gratuluje dokładnej wagi :!:
teraz już bedziesz mogła dokładnie sie zwazyc :lol:
Cytat:
Słodkiego nie tykam, paluszków i chipsów również.
to mnie cieszy ogromnie :D
tak trzymac :!: :D
miłego czwartku :D
http://www.teamimg.com/Images/products/HWE_34674.jpg
czesc laleczki
coś nie bardzo czesto zaglądam do Was, ale to z powodu obowiązków, dwójka dzieci, mąż, dom, praca dorywcza ;) dbanie o siebie - choć na to najmniej czasu mi zostaje :( w tym tygodniu jeszcze nie byłam na ćwiczeniach a i w domu nie ruszyłam nogą, nie mniej jednak waga wskazała jeszcze kilogramek mniej, HURA ale podobno po spadku jest stabilizacja i trzeba ją przetrwać, bo inaczej pójkdzie waga znów w górę
nusia ja tez nie jem słodyczy i zauważyłam ze dopiero teraz waga sie ruszuła, poprzednio miesiąc cwiczyłam, troche się ograniczałam w jedzeniu a waga stała, a teraz ruszuła, jusz od postu 2 kg, wiec cos w tym musi byc, a jeszcze miesiąc postu to bedziemy "laski" na święta :D
pozdrawiam wszystkie mamusie i oby przy następnym liście do Was znów było mniej hihi
acha nusia zazdrosze Ci wagi, miałam dostac od Taty taką wagę na Dzień Kobiet ale kosztuje prawie 100 zł wiec wole sobie kupic jakiś ciuszek, a dostałam starą elektroniczną wagę co pokazuje co 0,5 kg, ale tez nie jest żle, choć zawsze by było widoczniej gdyby schodziła waga o 0,01 kg, prawda ;) choć zawsze powtarzałam, że mogę ważyć i 100 kg bylebym się dobrze czuła w swoim ciele, a jak narazie to mam o wiele za dużo i duży brzuch po ciąży ;( to lecę robić brzuszki
pa
Ewcia no mam nadzieje ,ze na kawkę wpadniesz :wink: :lol:
Pozdrawiam :D
witam
własnie próbowałam zmienić suwaczek i nic nie wyszło
Waga spadła do 63,5 kg - 0,4kg ale zawsze dobre i to
dzisiaj znów się kefirkuję, ale dołączyłam też jogurt.
Efciu - tak o 17-tej mi pasuje
Dorcia - dobrze że masz czas na dbanie o siebie, to jest bardzo ważne. Ja też nie narzekam, zresztą teraz jak schudłam zupełnie inaczej się czuję. Czemu ja wcześniej się za siebie nie wziełąm????
Ogromne gratulacje z powodu zgubionego kilograma i nie martw się następny również szybciutko zniknie.
Basieńko - już lecę do was na kawę.
a gdzie jest Tamara mam nadzieję że z córką wszystko ok
Witam witam!!
No jestem tu nigdzie sie nie zgubiłam. Tylko jakoś ostatnio mniej siedze na forum i właściwie nie ma o czym pisać. Córa coraz lepiej , zaczyna jeść obiady w przedszkolu. Wczoraj byłam z nią na szczepieniu- grużlica. Ręka troche spuchnięta ale nie boli. Dziś zawoże ja do mojej mamy wię zażyjemy trochu wolności z mężem :wink: . Waga jak na razie stoi, wczoraj sukces - nie zjadłam ani grama słodkiego :!: Dziś też nie myśle o tym. wydaje mi się że schudłam objętościowo, bo jak mówie waga stoi. a zrobiłam sie jakaś taka mniejsza.
Zmykam dziewuszki ,Pozdrawiam was gorąco i do następnego!!! pa!!!
Cytat:
Zamieszczone przez nusia5
fajnie, w takim razie do poneidizałku .....gdyby sie cos zmeiniło to zadzwonię albo wyśle smska :wink:
życze miłego piąteczku i całego łikendu :D :!:
ja tylko sprawdzian pisze w południe i potem tez odpoczywam :wink:
http://imagecache2.allposters.com/im.../20LPHEART.jpg
Peszymistynku kochany!! jestem cały czas i także szukam Twoich tekstów , tez mało cie tutaj ostatnio widać :D brakuje mi pogaduszek z Tobą. Pozdrawiam cieplutko!!
no ładnie dziewczyny są a nie piszą
Tamara - super że z córką ok. Miłego romansowania z mężem. :wink:
Peszymistin - mnie równbież bardzo brakuje rozmów z tobą, choć mam wrażenie że piszesz tylko do Tamary :lol: wpadaj częściej do nas.
Ja jeszcze bardzo przepraszam za moje krótkie obecności, ale naprawdę nie wyrabiam, dzisiaj nawet zostałam po godzinach.
miłego wekendu
aha oglądałam Wyznania Gejszy - super
Nusieńku ja przepraszam że nie pisze ale jakos tak ostanio lepiej mi sie czyta. :D Odpukać z córą ok. "wyznania gejszy " jakos mnie nie ciekawią ale ogladam ostatnio sporo filmów, "bunkier" "szkoła uczuc" "król skorpion" "ostania jazda" "syriana" miłość nic nie kosztuje" "barfuss"- REWELACJA!!! Ogólnie kręca mnie filmy w typie " szybcy i wsciekli" i komedie romantyczne. Ogladnełabym chętnie "Jan Paweł II" musze poszukać na necie. A jak tam Twoje chłopaki?
Peszymistyn ja wcale nie odczułam że sie na mnie wyżywałaś, bardzo pomagały mi Twoje posty. Współczuje chorej córy, moja tez miała taka infekcje, teraz ja szcepiłam na grużlice. Ogólnie energii ma za troje i to najwazniejsze że zadowlona jest i uśmiecznięta. Jak twoja dieta?
Aha czyli tearaz ja sama zostałam? No dobra nalezy mi sie :D weekendujcie sobie tylko grzecznie!! :D
Milej i chudziutkiej niedzieli Ewusia :wink: :wink: :lol: :lol: :lol:
witam w poniedziałek! Mam nadzieje że weekend był grzeczny. U mnie jak zwykle , nic sie nie zmieniło. pozdrowionka. :D
buziaczki - ja tylko na sekundę
myślę o was ale nie mam czasu pisać
Tamara – chociaż ty opiekuj się moim wąteczkiem, bo ja go ostatnio bardzo zaniedbuję. Moi chłopcy w porządku, choć starszy pyskaty, a młodszy rozdarty – niech Efcia powie jaki z nimi miszung - bo znowu mnie odwiedziła. :lol:
Efciu – było bardzo miło. A jeżeli chodzi o ten fix – to sama zawaliłam, bo po pierwsze u teściowej był zupełnie inny (śmietanowo – paprykowy), a po drugie zamiast śmietany 18% miała być 12%. Ale chłopaki zjedli wiec nie było tragicznie.
Peszymistin – współczuję chorej córki, teraz ciapa, chlapa organizmy osłabione i o chorobę nietrudno. Ładnie córkę wyszkoliłaś, że już od małego o diecie mówi. :lol: Mnie również brakuje warzyw.
Magusia – moja kochana dziękuję za odwiedzinki, zaraz do was pędzę na chwilkę
Basieńko – tobie również dziękuję, cieszy mnie to, że o mnie myślicie.
a gdzie podziała się reszta??????
a teraz chwilkę co u mnie:
w pracy okropnie, nerwy mnie tłuką, mam straszny konflikt z nowym kolegą. Ja pracuję za 1 i 1/2 osoby a jemu wszystko uchodzi. Ale może przejdzie.
Jestem jednak tym strasznie zmęczona psychicznie i fizycznie.
dieta idzie mi ok. Nie liczę kalorii, ale nie jem słodkiego i słonych śmieci. Nie jem dużo, ale również nie dbam o to żeby było małokalorycznie.
Fajne jest to, że ostatnio super czuję się w swoim ciele, choć jeszcze nie doszłam do swojej wagi. Poza tym otrzymuję bardzo dużo komplementów, że schudłam, no i chyba mi buzię wyciągnęło. Już nie jest taka nalana.
Będzie dobrze - idzie wiosna.
buziaki
Ewuniu witam Cie! witam też których nie ma :wink: . U mnie że tak powiem nic sie nie zmienia ale w normie nie jest. Przynajmniej z dietą. Natomiast moja córa zaczęła jeść obiady w przedszkolu i coraz mniej rano płacze, dziś wogóle. Kamień z serca. Wielkie UFF
Nusiu....miałam nadzieje ze to ja pierwsza zdołam podzikowac za miłe spotkanie ...w końcu wiem, jaka jestes zajęta :wink:
ale w końcu tak wyszło, ze dopiero teraz mam czas wpaśc na dłuzej :wink: :roll:
a ja przeciez chciałam kupic 12stkę :shock: :DCytat:
Zamieszczone przez nusia5
nastepnym razem wyjdzie na pewno bardzo smaczniejsze :wink: :lol:
Życzę Ci żeby ten kolega jak najszybciej zrozumiał ze w pracy się pracuje :!:
troche wiosny tutaj wklejam :wink:
http://chromazoneflowers.com/photo/groot/B5344ILW.jpg
Ewuś miłego dzionka :D
Maggusia kawkę już postawiła :wink:
A jakoś tak ostatnio cicho wszedzie :?
Witajcie!! Zaczęłam walke . O to by sukces był sukcesem .Już na zawsze.
witam dziewczyny
w pracy nadal młyn, więc tak mało mnie tutaj. Dzisiaj się ważyłam i 62,9 kg.
znowu się kefirkuję
Tamara - czyś ty zwariowała? Chcesz się ususzyć? Po co ci te 61kg, przecież ty jesteś strasznie wysoka.
Napisz co zamierzasz i ile kalorii obecnie wcinasz :lol:
no i wogóle jak ci idzie.
Mnie nie najgorzej, choć nie liczę kalorii
Buziaczki
Ewa wpadnij do mnie na "sukcesy" załozyłam tam temat : " co zrobic by sukces nie zmienił sie w porażke?". Wszystko zrozumiesz. Powiem tylko że generalnie ni chodzi o spadek wagi. Zaczęłam zauważać że w związku z tym co dzieje sie naforum z najwiekszymi odchudzaczkami i ze mną dzieje sie cos dziwnego. Postanowiłam coś z tym zrobić i taki znalazłam sposób.
wcale nie jestem wysoka . tylko 1,70m. do modelki to mi jeszcze daleko. :wink:
SŁONECZNEGO WIOSENNEGIO WEEKENDU!!
Czekam w poniedziałek! ach wiosna.... :D
witam w sobotę
coś nowego nie?
jestem w pracy, żeby nadrobić zaległości, bo już mam dosyć tej ciągłej nerwówki
Tamaro - zaintrygowałaś mnie.
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
buziaczki
byłam wczoraj na poszukiwaniu wiosny. Niestety nie postarałam sie chyba, bo nic oprócz śmieci nie znalazłam. Dla mnie oznaką wiosny są te małe żółte kiatuszki - podbiały
miłego dzionka
no i pokazujcie się.
Ewcia Ty tam tyle nie pracuj bo się na amen zapracujesz :wink: co jakis czas przerwa na kawke musi być :wink: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: