-
wiecie co? Przyklad- moja babcia. Wazy minimum 130 kg. i wiecie co??? ona mowi,ze nic nie je a za przeproszeniem wpieprza jak swiania. Do zupy musi dodac masło i smalec:/ Codziennie mielone.. prawie juz nie chodzi. jest tlusta! A jak mowie <od kilku lat>"babciu- zrobmy cos z tym, zacznijmy od chodzenia po mieszkaniu" to ona na to"etam po co?" To jest tragiczne. Jak u niej nocuje to sie przerazam ile ona je.... godzina 22 a ona do mnie czy tez mi usmazyc kotlecika:/
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki