-
jak schudnąć 5 kg???
chcę schudnąć tylko 5 kg. dieta 1000 kcal nie pomaga, więc proszę o coś innego. nigdzie mi się nie śpieszy, nie rządam cudów w tydzień. Zaznaczę, że: już dawno zrezygnowałam z tłustych produktów, gazowanych napojów, soki owocowe rozcieńczam, ćwiczę dużo, a od października jeszcze więcej, bo zaczynam studia i baseny, jem mało słodyczy, staram się nie podjadać i ZAZWYCZAJ wychodzi, piję czerwoną i zieloną herbatę...
No więc szukam dietki, takiej na 2- 3 tygodnie. POMOCYYY!
-
5 kg w 2, 3 tygodnie? To chyba chwilowe schudnięcie, a nie stała strata wagi
-
moga być nawet 5 tygodni
tylko, ż4by było efekty widać za jakieś 2-3 tygodnie
bo nic nie łamie mnie bardziej niż brak efektów
-
hej! zobacz sobie stronke [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników], pozdrawiam papap
-
jużnad nią myślałam, ale niestety- 3 posiłki dziennuie to dla mnie za mało
ja muszę jeść cześciej
może być mało, ale częściej na pewno
-
wydaje mi sie ze pozostaje tylko 1000 i cwiczenia. chyba ze masz czas na bardziej wymyslna diete. moze zbyt krotko jeses na 1000 i dlatego nie widzisz efektow . albo w tej cvhwili masz maly zastoj wagi?
-
jestem już od ok. miesiaca, i NIC nie schudłąm, więc nie ma mowy o zastoju... teraz byłam w szpitalu, to trochę za dużo jadłam a przede wszystkim zero ruchu miałam i dalej nie mam, bo nie mogę, aż do rozpoczęcia studiów...
może jednak ktoś zna jaką dietkę konkretną? tylko zdrową bo i tak mam osłabienie, niską morfologię i mama się wściejka*
-
no to odpada kopenhaska. tylko tyle ci moge powiedziec. poczekaj moze jeszcz. nie wiem co jesz ale moze za duzo ziemniakow i bialego pieczywa albo smazonego. jedz wiecej warzyw.
-
hej, asiabiedronka!
ja też mam 5 kilo na celowniku i ciągle mi nie wychodzi. podejrzewam, że juz dawno udałoby mi sie gdybym sie zazwzięła i co chwilę nie zmieniala metody - zniechęcona brakiem efektów...
może spróbujemy razem? mam kilka pomysłów:
1. 1000 kcal (ale bez oszustw) + np. 100 kcal spalonych ćwiczeniami.
2. bez liczenia kalorii , ale za to: warzywa (bez strączkowych) + owoce (bez suszonych i wysokokalorycznych) + jogurty + chude mięso / ryby + 1 Ł. oliwy ---> podobno to dobry zestaw do schudnięcia
3. kapuścianka - np. na rozruch (kiedyś stosowałam, nawet przyjemna, ale wzdęcia.... )
4. cambridge.. (ostateczność, ale na niej przynajmniej widac efekty juz po kilku dniach ... tylko potem, trzeba się strasznie zawziąć i stopniowo zwiekszac kaloryczność.)
napisz coś, chetnie bym z kimś popróbowała. może wreszcie mi się uda, bo szczerze już mam dość. 5 - 6 kg do wymarzonej figury, a ja od 2 lat nie mogę...
pozdrawiam!
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki