to jest okropne,my się wychowujemy w czasach w których wygląd ma niezwykla ważne znaczenie,to gdzie się ubierasz,jak wyglądasz,gdzie bywasz...presja otoczenia doprowadza do ogromnej frustracij,mi naprzykład przez dwa lata w klasie dokuczano,mimo że nie byłam gruba(175-wtedy 64kg) przynajmniej koledzy
to okropnie obniża samoocene i wprowadza w paskudne kompleksy,do tego stopnia że kiedy patrzyłam się w lustro to płakałam,biłam się i powtarzałam jak ja siebie nienawidze
dopiero teraz ucze się akceptować samą siebie. zresztą kiedyś przeczytałam coś bardzo mądrego...coprawda o anoreksij ale coś w tym jest..."anoreksja-śmiertelna choroba przenoszona drogą do doskonałości"
Zakładki