-
Ja jem otreby, ale efektow nie widac bo maja w pizdu kalorii :evil: :evil: :evil: :evil: Nie wiem, nie wiem moze dlatego, ze jesien idzie, organizm slaby i magazynuje wiecej, wiesz jak zwierzaki na zime - co zje to odklada w cialku. Kuzwa, a latem tak piknie szlo.
-
dobry wieczor!!!!!!!!!!!!!!!
wygralam dzien pierwszy....1200 w brzuszku, sportu nic dzis i glodna juz jestem....
co do jesieni i odkladania tluszczu...ja zazwyczaj gdy te zimne dni nadchodza mam ochote na kakao,zawiesista zupke, ciasto drozdzowe i cieple papcie ksiazke i kocyk...kocyk i papcie i ksiazka tak ale do tego marchewka i herbata i basta!!!!ciekawe jak dlugo wytrzymam??
Jak bidule???
-
Madyiara Ehh nie Ty jedna ja dzies konczyłam dzien co prawda na 1050 wiec całkiekm ok ale cóz z tego jak zjadłam dużą noge z kurczaka z grila i kiszke tez z grila ( nie lubie kiszki a zjadłam ja juz siebie nie rozumiem feee) :lol: Wolałabym zjesc cos bardziej zdrowego wtedy byłabym z siebie dumna.U mnie tez zbliza sie zimno zaczynam magazynowac równiez przychopdza checi na geste zupki i potrway o wysokiej kalorycznosci :twisted: No cóz jeszcze czeka nas zima ale bedzie dobrze! :lol:
Zuzek wiesz czasami stosuje sie wszytsko co mozliwe zeby schudnąc a tu lipa cholera czy tak musi byc?Zazdroszcze ludzia którzy mają przemiane materi w 100% idealną jak Mój Ojciec ehh on zje wiadro ziemniaków i jets dalej głodny :wink: a chudzielce jakich mało...dlaczego nie ja :P
Pozdro Dietowiczki 8)
-
Cześć Piękne :D Dziś mój 14sty dzień diety. Zawsze na tym etapie następował moment załamania i zaczynałam jeść więcej. Zobaczymy jak będzie tym razem, mam nadzieję, że uda mi się przetrwać z Waszą pomocą i motywacją oczywiście. Trzymajcie kciuki.
Właśnie jem śniadanko - płatki Cornflakes 30g z 125ml mleka na ciepło. Cały czas jestem chora i ledwo żyję i dlatego wczoraj nie ćwiczyłam :oops: Odrobię to jak się wykuruję.
Tak poza tym, to będę musiała się dziś wygrzebać z łóżka, bo przecież dziś są wybory i trzeba oddać głos. Ja na Piekarską.
-
Uhuhuhu ja na Oleniczaka albo na Widucha. Tego drugiego chociaz znam osobiscie, bo reszty to w ogole, pierwszy raz widze i slysze. A Olejek jest nawet calkiem calkiem z pyska. No coz, wiem, ze kategorie wyborcze jak nic polityczne, ale niech mi ktora powie, ze przerobila ich wszystkich i wie, ze dana osoba bedzie sie swietne sprawowac i nie zawiedzie naszych oczekiwan, no slucham. Jest tu ktos taki? Bo ja napewno nie.
-
A ja te wybory generaalnie mam w tyłku wogóle nie wiem co i jak :lol: :arrow: jak widac istna patriotka zemnie :wink: Dla mnie to oni wszyscy sa złodziejami i dorobkiewiczami najechetniej zagłosowałabym na siebie ja jestem godna nawet fotela prezydenta...Dałabym soebie miesiąc a wszytsko było by do góry nogami.
Tak wiec moze za 4 latka wystartuje a co mi tam to jest biznes chyba nie znam biednego polityka :lol: a predyspozycje posiadam :wink:
-
Mam pytanie do obydwu Zuz :D Patrząc na Wasze ticery jestem pełna podziwu. Możecie mi zdradzić, tak w skrócie, jak straciłyście zbędne kilogramy i w jakim czasie to nastąpiło? Z góry dziękuję za odpowiedź.
P.S. Pewnie już gdzieś na forum to pisałyście ale leniuszek ze mnie i nie chce mi się szukać :oops:
-
natalka86 mi tez by sie nie chciało :lol: :lol: :lol: :lol:
U mnie w sumie to było tak :arrow: 5 miesiecy temu wlazłam na wage i było 81 :twisted: ale jakos sie nie przejełam,troche stresu nic dietowałam i schudłam do 74 jakis cud chyba albo ruch ( cały czas byłam w biegu :wink: ) A skro juz było te 74 to postanowiłam rozpocząc dietke tysiaczek i tak siebie pomalutku chudnąc,zapisałam sie na siłowienie dodatkowo zeby poprawic jakosc ciałka.U mnie te 9 kg to od lipca myslałam ze bede szybciej chudła ale w sumie lepiej sie nie spieszyc.Teraz to juz wogóle zastój ale walcze dzielnie :lol:
-
Zuza Ty na prezydenta za 4 lata a ja za 8 potem znowu Ty potem ja i mozemy lezec do gory brzuchami do konca zycia :D
A moja walka z waga, ojejejej nie chce mi sie pisac. Podobnie jak u Zuzki, patrze jest 78 za chwile 74 i stwierdzilam, ze przechodze na 1000. Szybko szlo, az do zeszlego miesiaca, gdzie stanelam, roslo, malalo a teraz nie wiem, ale wciaz jade na 1000. No to tyle :P
-
Czyli reasumując nasza droga jest cięzka i ciernista ale sie opłaca jak tak wszystko od kupy uzbierac i przeliczyc :twisted: :twisted: :twisted:
Zuzek ja mysle ze takiego rządu jak nasz nikt nie był by wstanie obalic..Bedziemy na przemiennie sie bogacic i wprowadzac tyranie :lol: :arrow: oj zagalopowałam sie w tych swoich skromnych fantazjach 8)