-
natalka86 Mam dokładnie to samo wiec praktycznie zrezygnowałam z % niesety łapie totalny obzartuch jak cos wypije a wtedy jem jem i jeszcze raz jem :shock: przez ostatnie 4 miesiace wypiłam łacznie jakies 3 piwa i 1 drinka :arrow: niezle no nie? dodam ze mój orgaznim tak sie odzwyczaił od % ze po 1 piwku chodze bardzo "szczesliwa" :wink: :lol:
Zuzek wiesz kiedys powiedzą "za panowania Zuz wielkich w polsce było dobrze,dostatek i urodzaj oby wiecej takich przywódzcców" :lol: :lol: :lol: :lol:
-
Melduje sie i ja,ktora wczoraj bardzo zgrzeszyla...`Nawet nie licze moich wypitych wczoraj kalori,bo zalamka bylaby totalna!!Taka radosc ze zgubinych 2 kg,a tu masz ci los,impreza zakrapiana alkoholem i pewnie to co stracone juz nadgonione..Chocciaz do konca niewiem jak to jest,bo wypilam wczoraj hmmm..no sporo wypilam,ale nic nie jadlam od 18.00.Wiec co myslicie?Az tak zle?Dodam ze tance tez byly;)
Dolaczam sie do prosby Kurnik-- o zleceniu badań nad wynalezieniem bezkaloryczej wysokoprocentowej wódeczki:)
-
cześć dziewczynki :)
mój weekend... no do najlepszych nie należał :P
jadłam wszystko jak powinnam na SB, i codziennie w limicie 15oo się mieściłam
to akurat dobrze
ale w limit wcisnęłam też wino :? i wódkę :?
a to w pierwszej fazie SB surowo zakazane :?
ale co tam, prawko było trzeba oblać :P
dzisiaj już było okej
jeszcze tydzień mi został, przetrzymam to :D
a jutro się zważę i zobaczymy, czy bardzo dużych szkód sobie narobiłam ;)
tzrymajcie się... i do jutra
p.s. Zuzki, w razie czego głosuję na Was :P
-
agassi alez dziekujemy bardzo,wrazie czego stworzymy partie "samodoskonalnia sie" pod hasłam " z naszych rak nawet kilogramy giną" :lol: :lol: :wink:
Ja mam jutro chwile prawdy na siłowni własnie dorwałam sie do szyneczki gotowanej i wbiłam w nią zeby,no cóz po serku szynka wskazana byc moze szybciej odwiedze toalete :wink:
Ja naszczescie weekend miałam bez procentowy zreszta to juz kolejny takie w mojej kadencji,i dobrze uniknełam taku na lodówke i bólu głowy ( ja nigdy nie umiałam przestac :lol: :lol: :wink: )
Anikta nie jest tak zle skoro wyszalałas sie i wywaijałas ciałkiem to wszytsko zostało spalone i zapomniany,najwazniejsze zeby nie pic na imprezkach bezczynnie-tańcz,gadaj,chodz do lodówki po dolewke :lol: co kolwiek ale sie ruszaj,zawsze stosuje ta rade :lol: Pozatym nie przegiełas z jedzeniem nie ma nic gorszego niz jesc pic i nic nie robic :twisted:
-
cześć wszystkim po weekendzie!!!
no niestety- u mnie też było podobnie- jedzenie ok w normie- ale wódeczka już na pewno nie :oops:
W ramach pokuty całą niedzielę pracowałam na działce- grabiłam, kopałam, wyrywałam.No ale nie czarujmy się- na pewno wszystkiego nie wypociłam. Trzeba jeszcze nad soba popracować.
-
niezle dajecie ! ale co ta za plan!? zeby tak mozna bylo wszystkich tych wstretnych grubasow z rzadu wywalic i my piekne mlode w sejmie i senacie. " koniec z kologramami" "walczymy o lekka polske!". no cudownie. ja to bym od razy zlikwidowala fabryki czekolady no moze jedna bym zostawila bo przecierz nie moge dzieci pozbawic tej przyjemnosci( watpliwej), i najle[pszych naukowcom z nasa i stanow bym sciagnmela zeby wymyslili cud tabletke. albo sztyczne frytki co smakuja i wygladaja jak przwdziwe a nie maja kalorii i tluszczu. i jeszcze pizze i kebaby. mniam...
jesli hcodzi o wekend to nawet spokojnie daze dalej do mojego piereszgo celu i wreszcie uwierzylam ze mi sie uda!
-
Yasminsofija- ja też wierzę ,że ci się uda :D
a co do polityki- to teraz za każym razem jak w TV będą mówić o nowym premierze to ja przed oczami będę miała pyszną chrupiąca kaczkę z jabłkami po poznańsku! :lol: Gdzie człowiek nie spojrzy wszędzie pokusy :evil:
-
no to co0 bedzie ja prezydentem zostanie donald tusk. gumy do zucia albo kaczor w pomaranczach bedzie sie nam snic... a jak prezydentem bedzie kaczynski jeden a premierem kaczynski dwa to co ? najlepiej nie wlaczac telewizji. " tewizja tuczy!" o mam kolejne haslo dla naszej partii.
dzieki ze we mnie wierzysz . ja mysle ze nam wszystkim sie uda!
-
Witam przyszły rząd po weekendzie! :D
Na pierwszym posiedzeniu sejmu proponuję przegłosować ustawę o obowiązkowym umieszczaniu na produktach spożywczych ich wartości kalorycznej :!:
Ja niestety tak jak przypuszczałam pofolgowałam sobie nieco ale chyba jako jedyna z klubu przeżyłam weekend bez alkoholu :?
Gril na szczęście mnie ominął a w sobotę miałam taki zapieprz w domku, że chyba spaliłam ten niedzielny serniczek :oops: . Teoretycznie w kaloriach się zmieściłam chociaż nie jestem tego taka pewna. Muszę sobie sprawić wagę elektroniczną.
Czy któraś z Was wie ile kalorii ma sernik na zimno? taki na biszkoptach, z brzoskwiniami i galaretką? - w bazie są tylko serniki pieczone.
A może wiecie ile kalorii ma ratatui? Albo leczo?
I dlaczego w bazie kalorii można znaleźć BigMaca czy frytki a ciężko znaleźć np. różne surówki?
-
hej monicc- policz sobie składniki sernika z osobna,określ ile tego zjadłaś i będziesz miała swoje kalorie :D