-
Witajcie kobietki :)
U mnie tez wszystko po staremu..Tak jak pisalam wczesniej,nie waze sie!No i sie nie waze haha..czyli niewiem co sie dzieje z moja waga ;)Ale poki co,ubrania nie staly sie ciasne,wiec jest chyba ok ;)Tzn.w miare ok,bo mam chudnac ,a nie stac w miejscu.Chce sie jeszcze pochwalic ze nadal nie pale :D :D .To juz prawie 2 tyg,a palilam baaaaaardzo dlugo (14 lat ;) ) i nigdy tak dlugo nie wytrzymalam bez papierosow.Wiec ciesze sie ze udalo mi sie az tyle wytrzymac..
-
Witam :D
U mnie waga ruszyla po 2 dlugich i okrutnie meczacych miesiacach. Jest 64. Znow chce mi sie odchudzac i jak widac, mam nowy cel. Ale to dopiero po zgubieniu tych ostatnich 5 kilo do srodka celu. Ehhh... Az chce sie zyc normalnie, bo juz zapomnialam jak to jest tracic jakies kilogramy. Ide cwiczyc :D :D :D :D
-
Czarna Zuza i anikta- to na prawdę mobilizuje jak się czyta,że ktoś jednak MOŻE :!:
anikta- mądre to- nie miec obsesji na punkcie ważenia się- masz racje- ciuchy są doskonałym "cenzorem" :wink:
chylę czoła,że nie palisz już 14 dni :shock: Doceniam- bo sama palę i boję się rzucić =bo lodówka nie miałaby przede mną tajemnic :wink:
trzymaj tak dalej- jasny gwint :!: jesteś niesamowita :!:
czarna zuza -cieszę się razem z tobą i to mnie pokrzepia :!: Dzięki,że tu jesteś :P Jesteś twarda baba- tylko brać przykład :D
-
Zuzinko gratuluje moja Kochana!!!!!!!!!!!!!!
Ale z tymi 55 to chyba cos przesadziłas :twisted: ja nie chce zebys nam znikła nie rób mi tego :wink:
Przyznam ze tez mam tyle w planach ale to chyba nierelane schudnac do 55 kg bo juz teraz odczuwam skutki diety :lol: coraz czesciej mysle o jedzeniu i zaczynam podjadac :twisted: nalezy mi sie lanie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :wink:
Ja jutro sie zważe na siłwni jakos tamtej wadze ufam najbardziej zobaczymy ile wyskoczy pewnie nie mam co liczyc na spadek ale chociaz niech bedzie juz w miejscu a nie na + :lol:
-
Moja kochana Zuzeczko, ja nie zamierzam znikac. Chodzi mi tylko o brzuch. Ciesze sie, ze piersi dalej mam duze C male D. Ale brzuchola musze zgubic. Waga stala, stala a jak ruszyla to looo z kopyta i jest 63 na liczniku.
Dlugo sie nie wazylam, a teraz pach pach i juz. Trzeba utrafic w odpowiedni moment :D
Pije duuuuuuuuzo wody niegazowanej, non stop mnie suszy, duuuuzo wody. Dodatkowo mam stresy, wiec nie chce mi sie jesc. Ale jem. Tylko kolacje opuszczam i ostatni posilek jest o 16. Tak wiec dobijam do 800. Ehh... A 55 kilo przy 163 cm jest ok. Waga idealna niby to 53, ale spoko. Iiiiiiiiiiii jeszcze BMI podalo, ze mam wage w normie. Jeszcze raz musze zobaczyc tego chudego hipka :D :D :D :D
-
Czarna: ale Ci zazdroszczę :)
już masz super wagę i na pewno wyglądasz fajnie :)
ja narazie chciałabym zejść do 58-59 kilo (163 cm)
ale wiem, że to wciąga i im ważysz mniej, chcesz jeszcze więcej schudnąć
jak zaczynałam, chciałam po prostu mieć "szóstkę" z przodu :)
anikta: gratuluję papierosków, i mocno trzymam kciuki, zeby dalej szło tak ładnie :)
ja właśnie mam taki czas, kiedy mam wielką ochotę na papierosa, ale zapalę dopiero w moje urodzinki (fajny mi prezent :twisted: ) za kilka dni :P
bo ja tak mam, że jak zapalę raz na jakis czas, to potem ochota mi przechodzi i dopiero po jakimś miesiącu wraca :)
-
A ja sie nie moge nauczyc pic wody mineralnej juz soebie postawiłam przy stoliku zeby miec pod reka cóz ztego woda stoi od tygodnia i czeka az łaskowanie ja łykne...
Ale pije herbatke czerwoną i gorace kubki heheheh chemia no cóz ale lubie i na takie zimne wieczory idealne...Zauwazyłam jednak :arrow: w momencie jak piłam wiecej wody "niemoralnej" chudłam czyli cos w niej jest :lol:
Zuzciu wiem ze nie znikniesz bo jestes mądrą kobitka i wiem ze umiesz mówic stop
Tak jak my wszystkie!!!
Pozdrawiam komitet narodzenia gwiazd :wink: :lol:
-
Hahaha komitet narodzenia gwiazd :D Dobre :D :D
Wiecej wody pij, pojdzie szybciej. Ja sie zmuszalam, potem odruchowo siegalam po wode jak mi burczalo w brzuchu, a teraz normalnie mnie suszy :D
-
Hej :)
U mnie po staremu.Wczoraj sie wazylam ,no i efektow nie ma zadnych.Waga stoi w miejscu.Ale wiecie,bardzo sie ciesze ze stoi w miejscu,a nie poszla w gore..Myslalam ze ujrze znowu 70 kg ;) wiec nie jest najgorzej...
-
Kurde ja probuje juz jakis czas pozbyc sie tych cholernych ostatnich 5 kilo i az mna rzuca bo nie moge jakos za siebie sie wziac :( ale teraz obiadek byl i zjadlam tylko jednaego krokiecika ( a zawsze 3 jadlam) no i w tym momzencie jestem z siebie dumna :D za jakies 20 min jeszcze chyba skorzystam ze skakaneczki i moze takim spospobem wreszcie cos troszke uleci ze mnie :P
aha Laseczki , mam pytanko jedno: czy w momencie jak mnie napadnie glod taki maly ale upierdliwy moge sobie jajeczko gotowane jedno zjesc :?: jak myslicie :?:
pozdrawiam :*